W tym serialu wyczowa sie dosc ciezki klimat , nie jakies popierdolki o turnieju jak w mk 1 . Niby turniej jest ale nie jest to motyw przewodni.
Do tego dochodzi doskonale odwzorowanie Quan Chi , Reptile'a i wiekszosci bohaterow mk . Quan Chi wyglada jak zywcem wyjety z 4 czesci gry.
Bardzo dobre sceny walki , ogolnie serial bardzo dobrze sie oglada jako calosc.
Dla fanow MK pozycja obowiazkowa.
Jak dla mnie najlepsze jak do tej pory odwzorowanie klimatu gry.