Nie wiadomo.Poje*ane to MK.Trzeba poczekać na porządny film.

ja serialu dawno nie ogladalem ale byl odcinek gdzie jacys kaplani zajmowali sie polowaniem na zdrajców Szao Kana (były nimi reptile) w odcinkach z Kreeją.
oni torturowali sługi kana by wymusić zeznania, o ile pamiętam łysi byli.
zapamiętałem tą historyjkę bo w pewnym momencie jeden więzień się wyrwał i lał się z kapłanem.
to byli kapłani czegośtam;P
wiem dużo nie pomogłem, ale podejrzewam ze o nich chodzi...
tylko moim zdaniem serial powinien konczyc sie happy endem (bo jak zlo opanowalo ziemie i pojmało raidena a herosów wybiło to jak to ma sie do filmow i gier mowiacych o przyszłych turniejach?^^)

100 procentowych dowodów nie ma na to, że Kung Lao zginął tym bardziej, że został on zabity w następnym turnieju przez Goro więc musiał przeżyć. A Raiden mógł się wydostać z kopalni dowody powstały by w drugim sezonie serialu dopiero. Wojowniczki Kreeyi przecież jakoś się dostały do kopalni i porwały Shanga

no niby tak ale nie oszukujmy sie az do kung lao najwazniejsze postacie padały jak muchy - jestem pewien ze zginął. w koncu nie on jeden miał rolę do odegrania w przyszłości teoretycznie. moim zdaniem wszyscy zginęli pod koniec serialu i to przegiecie troche

Interweniowac mogli przecież "Pradawni Bogowie" których rozkazy wykonywał Raiden na ziemi

nie no, jakbyś nie zauważył ani w filmach ani grach nie należeli ci bogowie do najbystrzejszych istot jakie można spotkać^^

Przede wszystkim nie wspomina się o dzieciach Kung Lao, który był przodkiem Liu Kanga, czyli musiał mieć dzieci :) A tak serio, nawet jeśli założymy, że wszyscy zginęli z rąk kapłanów, to na pewno musiał przeżyć Raiden, który pojawia się przecież w Mortal Kombat 1 i 2.

Czytałem kiedyś wywiad z jednym z twórców serialu,planowano nakręcić kolejne odcinki serii ale zabrakło kasy.Trójka bohaterów nie została zabita tylko wzięta do niewoli (byli zbyt cenni dla Shao Khana),natomiast Rayden przekonany o smierci trójki przyjaciól został zesłany do kopalni kobaltu.

Byli to Kapłani Ciemności bądź Czarni Księża (zależy od tłumaczenia, ja preferuję to drugie). Magowie i tajna policja Shao Khana w jednym. Zajmowali się ściganiem zdrajców i ich eksterminowaniem. Generalnie kręcili się koło tronu Khana praktycznie od początku odcinka. Byli ekspertami od tortur i niezłymi pakerami jak się można było przekonać w kilku częściach.

To byli Emisariusze Imperatora a Ci co torturowali więźniów to byli Mroczni Kapłani

No tak ale jaka logika, ze anonimowi kapłani czytaj: bezimienni są lepsi od wszystkich wojowników ? skąd ich siła