Cieszycie się? Ja tak, już Bracho i Salvador mnie wkurzali.
mnie to wogóle Salvador wkurzał, zawsze taki zabiedzony, zawsze łezki w oczach, no co to za facet???
no pewnie że mnie cieszy to że odzyskała...ale szkoda mi się zrobiło trochę tego Salvadora.....mnie ostatnio wkurza Estrelia w stosunku do VM
I bardzo dobrze że Salwador jest w więzieniu powinien nawet za gwałt tam posiedzieć jeszcze i dziwie sie Jak Elena może być tak naiwna kochać dalej Salwadora no comment w końcu dziecka ojciec ale za to co zrobił to wątpie.
Na mnie Salvador działał jak czerwona płachta na byka. Nie dość że chodził dumny jak paw, to jeszcze udawał nie wiadomo jakiego macho. On chciał założyć rodzinę z Carmitą? On się nie nadaje na głowę rodziny! To dziecko miało by życie zmarnowane jakby zostało z ojcem, bo ten Salvador nawet nie umiał przyznać się do błędu nie mówiąc już o tym żeby schować dumę i przyjąć pomoć od Estrelli, Victora Manuela czy Guielrma;p
Jeeeju jak mnie ten Salvador wkurzaaaaa ;/;/;/ nienawidze go ;/;/ najpierw dziecka nie chciał a potem frajer oddac nie chcial i rządził sie tym dzieckiem jakby było tylko jego ;/;/ wrrrrrrr... ta Carmita tez mnie na maxa wkurzała ;/;/;/ a tak w ogole to zastanawia mnie to tak walczyli o te dziecko chcieli odebrac je matce, a przeciez sa młodzi, dlaczego nie 'zrobią' sobie własnego ;/;/ szczyt głupty i debilizmu ;/
Morze miłości jak dla mnie jest za bardzo mdłe i oglądałam ten serial tylko dla tego wątku.Salvador jest jedna z najgorszych postaci w całej produkcji.Jest tępy, bezduszny i zachowuje się jak typowy prostak.Do tej pory nie rozumiem dlaczego cała wioska była przeciwko Elenie.Przecież to ona została skrzywdzona a oni zachowywali się tak jakby było na odwrót