Komedia, każdy z każdą, Galindez kombinuje na boku z innymi, mówiąc, że to nic nie znaczy, ożenił się z Coral i ma do niej pretensje, że ona wszystkie lafiryndy rozstawia po kątach hahha. Coral, nie jest mu dłużna. Estrella obrosła w piórka,ale jak to u wieśniaczki słoma z butów jak jej wystawała tak wystaje.
Fakt faktem VM mnie strasznie irytuje ;/;/;/ kocha Estrellie a non stop jakies inne babska bajeruje i gada że to nic takiego ;/;/ na litosc boską ;/ skoro ta Mecie tak sie do niego klei a on wie że Estrelli sie to nie podoba to nich jej powie żeby sie od niego odczepiła;/ a on dalej sie z nią umawia;/ żalosny jest serio ;/ albo jak Catalina targała Estrelli pamietnik ;/ zamiast coś zrobic to stał i sie gapił zamista pobiec tam i jakos jej go wyrwac albo cos ;/;/ zenada ;/ on jest taka ciotka klotka serio ;/
tego się nie da nazwać komedią :P ogólnie tele nie mają wątku komediowego <lol2>
to yyy serial obyczajowy :D:D tylko za bardzo naciągany :| ehhh
Naciągany :-), bawi mnie, gdy aktorki grajace wieśniaczki, chata z desek, chodzą boso itd, ale zęby zrobione, śnieżnobiały uśmiech w porcelanowych koronach .
Nowy wątek komediiowy- zaloty Simony do Leona, pieszczotliwie nazywanego Łysolkiem i tak jego mina, gdy na nią patrzy hahaha.
Hans_Kloss - o czym Ty mówisz. Coral to suk* wielka. A, że Estrella urodziła się w wiosce, to nie jej wina. Ale jeśli jesteś sama taką osobą jak Coral, to nie dziwie się, że ją polubiłeś/aś.. No chyba, że patrzysz na wygląd, to inna sprawa. Przejrzyj na oczy i zobacz kto tak na prawde ma serce, no jak na razie to chyba tego nie dostrzegasz.
Coral też sie urodziła w wiosce, ale pomijając to i urodę Coral ( moją faworytką z urody jest Oriana,ale bez takiego kur... makijazu). Coral jest czarnym chrakterem i wiadomo czego się po niej można spodziewać. Natomiast Estrella zachowuje się jak durna gówniara, która robi na każdym kroku fochy, a potem ma pretensje do całego świata, także o to, że VMG został skazany. Przecież to pośrednio wina Estrelli,że go skazali, bo Estrella doprowadziła do takiej sytuacji, że VMG stał sie zazdrosny. Estrella umawiała się z Ernanem, żeby zrobić na złość VMG. Jak chciał się zblizyć VMG do niej, to go Estrella odpychała w stylu ''niech cierpi'' robiąc wymówki. VMG nie był jej dłużny, bo również umawiał sie z innymi. Suma sumarum VMG oraz Estrella, są siebie warci, bo maja nierówno pod sufitem.
Kobietę trzeba trzymac krotko ( i tak samo kobiety powinny myślec o facetach) , jeśli są problemy, rozmawiamy. Jest poprawa to dobrze, bo wiadomo, że życie nie jest kolorowe, więc problemy sie pojawiają, ale jeśli nie ma poprawy to jak mawiał Boguś http://www.youtube.com/watch?v=nA7nWXwK1ns się żegnamy. Szkoda czasu na to, żeby się męczyć, zycie jest zbyt krótkie.