Analize prawdziwych wydarzen pozostawiam innym forumowiczom . Zaczalem ogladac dla Lilly Gladstone a okazalo sie, ze co rola to perla. Historia oparta na ksiazce ktora opisywala prawdziwe zdarzenia . Mysle, ze material wyjsciowy, ksiazka musiala byc bardzo dobrze napisana bo powstal znakomity serial . Wszytkie role co do jednej sa warte wyroznienia . Odkryc aktorskim mialem kilka jak chocby odtworczyni roli pisarki Riley Keoughi wnuczki Elvisa.Mozaika kulturowa od Hindusow ktorzy sa swiadkami Jehowy, przez indianskiego Metysa o polskim nazwisku, bialych, bogatych bialych i biednych ...W tym tyglu jest bardzo wiele i wszystko filmowo , serialowo wspolgra na swietnym poziomie. To nie jest lekkie piatkowe ogladanie ale trudno sie oderwac. Bardzo polecam 8/10