Pan Freeman zwraca się do tych, którzy rozumieją ludzką egzystencję, zaczynając od ustalonych ram i stereotypów, kończąc na wyśmiewaniu się z braku pomysłów nowego pokolenia. Główny bohater nie boi się uśmiechać, ani chudnąć. Wskazuje, że ludzie są tylko niewolnikami systemu, gotowymi sprzedawać najwyższe wartości moralne dla przyjemności. W każdej serii pan Freeman nie tylko prowadzi monolog, ale pobudza publiczność, sprawiając, że odbiorcy chcą poczuć, że żyją. Stara się przekazać widzowi coś ważnego, o czym zapomina się w codziennej próżności. Głos w serialu emocjonalnie przynosi prawdę: z pomocą krzyków, ekscentrycznych słów i nieokiełznanych emocji.