Dlaczego agenta FBI uwaza, ze Darlene jest az tak zla osoba, przeciez ona tez byla ofiara Dark Army, wiec to do Dark Army powinna miec pretensje przede wszystkim, a nie do niej, poza tym nikt jej nie kazal tak uporczywie wyciagac informacji z Darlene tak jak to pozniej robila; gdyby ich nie wyciagala, nic by sie jej nie stalo i nie zostalaby w to wszystko wplatana.
Bo jest bardzo samotna, a Darlene wykorzystała ją emocjonalnie. Każdy ma inny 'zapalnik' :)