PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=619268}

My Little Pony: Przyjaźń to magia

My Little Pony: Friendship Is Magic
2010 - 2020
7,4 7,8 tys. ocen
7,4 10 1 7788
6,5 2 krytyków
My Little Pony: Przyjaźń to magia
powrót do forum serialu My Little Pony: Przyjaźń to magia

Czy ktoś z was czytał tą fanfikcję? Jeśli nie to polecam. Chciałbym się dowiedzieć jakie są
wasze odczucia na temat tej fikcji. Czy podobała wam się, czy nienawidzicie jej z całego
serca. Według mnie historia ta jest spełnieniem każdego snu Bronie, i tak chociaż jestem
dorosłym gościem ( 20 lat) moje serce roztopiło się po prostu przy czytaniu jej. ( And many
manly tears were shed). A jak wy się czuliście?
Pozdrawiam.
PS. link do fanfikcji ( uwaga ! zawiły angielski język).
https://docs.google.com/document/d/1NwdIJMALxxi6egHz832IuNIHy1J7JAqulJFoGeLM5tY/
edit?hl=en_US
PPS.A teraz wybaczcie idę oglądać następny odcinek LMP:FIM na livestreamie ;D

ocenił(a) serial na 10
anonim138

Odświeżam.
Nikt chętny?

użytkownik usunięty
anonim138

Spróbuje dzisiaj wieczorem ew. jutro i zdam raport :)

ocenił(a) serial na 10

Dzięki, muszę o tym z kimś pogadać w ojczystym języku

ocenił(a) serial na 10
anonim138

odświeżam. Będę odświeżał raz dziennie.

anonim138

Hmm... Google upiera się, że ten dokument nie istnieje.

użytkownik usunięty
Mati9319

2 w google "my little dashie" (mi też link nie działał)
Edit. Może tak zadziała https://docs.google.com/document/d/1NwdIJMALxxi6egHz832IuNIHy1J7JAqulJFoGeLM5tY/ edit?hl=en_US&pli=1

ocenił(a) serial na 10

Nie wiem czego to jest wina. Być może jest to przeładowanie dokumentu, gdyż ogląda go zawsze 50 osób naraz. Spróbujcie tak:
wchodzicie na stronkę autora w deviant arts
http://robcakeran53.deviantart.com/art/My-Little-Dashie-260443804
kliknijcie w pierwszy link podany przez autora i powinna się wam załadować stronka z google docs(dokument wolno się ładuje więc zaczekajcie.)Jeśli nie załaduje się skopiujcie bezpośredni link z opisu wklejcie w wyszukiwarkę. Dokument powinien się załadować.
Pewnie chodzi o to że link nie działa ,,z drugiej ręki'', albo popełniłem drobny błąd. Przepraszam za trudności i pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
anonim138

odświeżam temat raz dziennie do końca tygodnia.

ocenił(a) serial na 10
anonim138

Ludzie no błagam, będę zadowolony choć jedną odpowiedzią. Linki działają.

anonim138

Niedawno zacząłem to czytać i muszę przyznać, że zapowiada się ciekawie. Zwykle nie czytam wyciskaczy łez, ale dla tego zrobiłem wyjątek. A w planach mam też tłumaczenie tego fica na polski, może wtedy zdobędzie u nas większą, zasłużoną popularność ;)

użytkownik usunięty
anonim138

Przeczytałem i ehh.. smutne i piękne za razem trzeba przyznać, dawno nie widziałem nic tak chwytającego za serce.

anonim138

http://assets0.ordienetworks.com/images/GifGuide/clapping/citizen_cane.gif

Ludu, mój ludu. Toż to najlepsza fanfikcja, jaką w życiu czytałem! Cóż... jest to moja pierwsza traktująca o MLP FiM, ale nie sądzę by coś miało ją przebić.

Hmm... wzruszyłem się, nie powiem, ale płakać nie płakałem.

[SPOJLER START]

Opowiadanie pokazuje jak bardzo w życiu potrzebujemy kogoś/czegoś, co da nam wiarę w sens życia, przywróci nadzieję na lepsze jutro.

[SPOJLER KONIEC]

Ten kto to pisał jest żywym dowodem na to, że MLP FiM jest nie tylko memem, ale także FENOMENEM m.in. filozoficznym. Już kilka razy było o tym pisane, ale teraz mamy tak niezbity dowód, że hej.

ocenił(a) serial na 10
Mati9319

Dziękuję wam za udzielenie tych odpowiedzi. Tak, miałem identyczne uczucia po jej przeczytaniu i nie mm więcej nic do dodania.Macie u mnie duże plusy chłopaki. (zaserwował bym piwo, but this fourth wall isn't going down from my screen.
Pozdrawiam.
http://fantendo.wikia.com/wiki/File:Twilight-clap.gif

ocenił(a) serial na 10
anonim138

Zapomniałem o jednym wybaczcie Panie i Panowie.
http://www.youtube.com/watch?v=rexTsRZzyPI

anonim138

Czyżby kryzys zawitał nawet do Ponyville?

anonim138

[UWAGA! WARNING! ACHTUNG! TEKST ZAWIERA SPOJLERY ODNOŚNIE FANFIKCJI! CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!]

Wczorajszej nocy naszły mnie pewne myśli odnośnie opowiadania. Mniej więcej: czy jest możliwe, aby traktować zwierzę jak własne dziecko. Tak tak wiem że mi się nudzi, ale mniejsza z tym.

Do jakich wniosków jam doszedł?

Otóż uważam, że taka sytuacja nie jest możliwa (choć może się mylę) w przypadku zwierzęcia kupionego. Moim zdaniem - za słaba więź (zaznaczam raz jeszcze, że nie zawsze musi tak być).

Wyobraźmy sobie teraz sytuację, w której znajdujemy gdzieś na ulicy/w lesie porzucone zwierzę. Załóżmy także, że gdyby nie my - zwierzę by zmarło niezauważone przez nikogo innego. Niewątpliwie tak mogło być w fanfikcji, gdyby główny bohater zwyczajnie zapomniał o widzianym kartonowym pudle, Dash mogła by zginąć z wyziębienia (było tam coś o "cool air"), albo w inny sposób.

Do czego zmierzam? Otóż jeżeli mamy świadomość, że dzięki nam przygarnięte zwierzę żyje, że uratowaliśmy je przed śmiercią to wtedy istnieje możliwość powstania więzi tak silnej i niesamowitej, jak przedstawiona w fanfikcji.

Opowiadanie zawiera takie elementy:
- nadprzyrodzone zdolności Dash,
- jej umiejętności:
- mówienia ludzkim głosem,
- czytania,
- pisania,
- wjazd reszty "gangu Olsena",
- teleporty.

Jeżeliby usunąć te elementy to mielibyśmy moim zdaniem cholernie realistyczną historię.

Powiem jeszcze tak. Pewien facet, którego znam skądinąd miał psa. Miał go od groma lat długo (nie pamiętam jakoś). Nie wiem czy był kupiony, czy znaleziony, czy uratowany przed śmiercią. Wiem jednak, że ok. rok temu odszedł na zawsze. Teraz najważniejsze: facet powiedział, że po prostu nie mógł powstrzymać łez po jego śmierci. Był do niego tak przywiązany. Widział jak umiera, był przy nim do ostatniej chwili. Nawet kiedy mi o tym mówił (i nie tylko mi) to widziałem, jak szklą mu się oczy. To są fakty.

Nigdy bym nie pomyślał, że walnę taki wywód w dyskusji "My Little Pony: Friendship Is Magic".

ocenił(a) serial na 10
Mati9319

UWAGA! [ SPOILERY ]
Nie pierwszy i nie ostatni walnąłeś taki wywód kolego. Jak to mówią welcome in secret, but fun sector.
Nie musisz głowić się nad tymi elementami. Pamiętaj, że to fikcja.Nie miała być wcale a wcale realistyczna. To jest powieść typu co by było gdyby. Co do twoich wątpliwości postaram się je wyjaśnić
Obalamy teorię :)
1proof : Bohater powieści, kierował się serialem tak aby wychować RD na podobieństwo postaci serialowej, tak aby móc w razie jej powrotu oddać ja normalną, jak widać w tekście przez pewien czas rozważał czy nie oddać jej komuś . Robił on wszystko żeby z małego berbecia wyrósł dorosły pegaz, który w pełni umie latać, i który ma ,,cutie mark". Nie planował on tego ale jednak przez czysty przypadek udało jej się go zdobyć.
2 proof: RD to nie zwierze, lecz normalna powiedzmy ,,osoba'', która ma może się nauczyć mówić, i pisać jeśli miała by dobrą opiekę. Nauczył ja pisać co jej przyszło bardziej naturalnie ustami niż kopytami. Co do czytania nie pamiętam czy było coś o czytaniu. A propos mówienia. Papugę można nauczyć powtarzać słowa.
Tutaj podam również całkiem odmienną sytuację. A więc co powiesz o dzieciach wychowywanych przez wilki. Stają się jak ich opiekunowie. Chodzą na czworaka, jedzą surowe mięso i walczą o terytorium.
Wrócę jeszcze do RD. Kucykowe postacie z serialu maja prawdopodobnie mózgi zbliżone do naszych.
3:proof : Więź powstała pomiędzy nimi, gdyż on traktował ją jak córkę, a ona go jak ojca. Wiedziała ona również że są odmiennych gatunków, iże są pomiędzy nimi różnice. Lecz przez to co dla niej robił i ryzykował pokochała go, i uznała za właściwego opiekuna, który może zastąpić jej rodziców, którzy odeszli.
Stawiając się po stronie jego, co byś zrobił gdyby rodzice od ciebie odeszli, nie miałbyś dobrej pracy,nie miałbyś szczęścia w związkach i świat w ogóle byłby dla ciebie szary? Szukałbyś szczęścia. Znalazł byś zapewne sobie jakiegoś pupila, żeby nie strzelić sobie w łeb ze smutku. Darzył byś go szacunkiem, i wychowywał jak swoje własne dziecko, gdyż jest teraz twoją jedyną pociecha która utrzymuje cię na tym świecie. U bohatera włączył się męski instynkt macierzyński i choć nie wiedział jak wychowywać dziecko to uznał RD za własną córkę, którą pokochał i robił dla niej wszystko przez 15 lat. Kupił nawed dom na wsi by mogła swobodnie latać.
koniec obalania:)
Co do wparowania Celestii. Mi też nie podobał się ten motyw, ale spodziewałem się czegoś takiego. Wiedziałem że muszą ją w końcu odnaleźć. I to był najmocniejszy element historii. Niestety.
Jeszcze jedno. Tego jak ona nauczyła się tego wszystkiego nie można wytłumaczyć logicznie trzeba by to było przeżyć na własnej skórze.
Mam nadzieję, że wytłumaczyłem ci mniej więcej niektóre rzeczy. Również przykro mi z powodu psa.
Pozdrawiam.

anonim138

"to nie zwierze, lecz normalna powiedzmy ,,osoba'', która ma może się nauczyć mówić, i pisać jeśli miała by dobrą opiekę"

W sumie damn right.

"Obalamy teorię :)"

Ale co konkretnie obalamy, bo z tym "Darzył byś go szacunkiem, i wychowywał jak swoje własne dziecko, gdyż jest teraz twoją jedyną pociecha która utrzymuje cię na tym świecie" zgadzam się jak cholera?

Specjalnie przytoczyłem tamtą historię, bo choć wspomniany facet ma żonę i syna to jednak był tak przywiązany do tego psa (który nawet "osobą" nie był), że sam wiesz co dalej.

Choć nie płakałem czytając opowiadanie (choć byłem bardzo blisko i naprawdę mnie poruszyło) to myślę, że będąc na miejscu głównego bohatera mniej więcej utonąłbym w morzu łez.

ocenił(a) serial na 10
Mati9319

Słuchaj, mierzwią mnie ręce by napisać fanfikcję kontynuującą życie tego gościa, przez co magicznym sposobem, trafiłby do ponnyvile. Mam, już koncept :).Co ty na to?
Co do bohatera, to pamiętaj, że powstały kolejne fanfikcje kontynuujące, życie bohatera. Na stronce którą podałem autor podaje również link do pobocznych artów i fanfikcji. Link jest pod głównym tekstem. Radzę ci przeczytać fanfic,,A Moment'' z tego zbiorku. powinien rozjaśnić twój umysł :)
Polecam też inne z tego zbiorku.
Reminiscence - opowiada o prawdziwych uczuciach do rainbow dash po jej odejściu, krótkie.
After Years- inna kontynuacja, trochę smutniejsza(nie czytałem)
First Bath- jak sam tytuł wskazuje
Readers Cut- Dwa fragmenty których nie ma w tekście pierwszy po zdobyciu cutie marka, drugi po przeniesieniu sie do nowego domu.
Pozdrawiam

anonim138

Dobry pomysł z tą kontynuacją :D

Postaram się ogarnąć podane fanfikcje.

użytkownik usunięty
anonim138

Pisz :) Ale trzeba przyznać kurde, że choć domyślałem się zakończenia to cały czas miałem nadzieję na to że Dash jednak zostanie. Albo przynajmniej on pójdzie z nimi.

użytkownik usunięty

Znalezione przed chwilą:

(SPOILER) http://kwejk.pl/obrazek/912352/always,remember.html

ocenił(a) serial na 10

*Sniff*. Znowu odezwały się we mnie uczucia. Dzięki za link.
Co do fanfikcji dajcie mi około 2 - 3 miesiące. Napiszę ją po polsku i najwyżej znajdę jakiegoś tłumacza z pracy który jest Bronie :). A jeśli nie to napiszę ją po angielsku starając się jak najmniej namieszać z czasami(chociaż umiem angielski na wysokim poziomie to i tak nie mogę ogarnąć czasów). Postaram się, żeby trafił do Rainbow Dash w Ponnyville, lecz nie obiecuje że to będzie łzawa historia.
Pozdrawiam.

anonim138

[MOŻLIWE SPOJLERY!]

Hmm... jeśli kojarzysz pierwszą grę z serii Silent Hill to - gdy główny bohater znajdzie się w Ponyville - mógłbyś nawiązać do tej gry. W jaki sposób? Po prostu główny bohater wypytywałby się wszystkich, czy nie widzieli jego córki xD Jeśli grałeś w ową grę to na bank wiesz o co biega.

A i "zawiły angielski język" na szczęście wcale nie okazał się dla mnie zawiły, co jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że MUSZĘ iść na filologię angielską xD

No po prostu mistrzowska ilustracja. Nie ma pytań.

Ilustracja do sceny deszczowej zasługuje na brawa od samego obywatela Kane'a
http://assets0.ordienetworks.com/images/GifGuide/clapping/citizen_cane.gif

BTW sory, ale Twilight moim zdaniem nie przebije Kane'a w biciu braw :D

No to skoro mamy już ilustrację to może przydałaby się klimatyczna muzyka?
http://www.youtube.com/watch?v=G4UspBs3DGQ

ocenił(a) serial na 10
Mati9319

Dobra, ja mam coś klimatycznego dla was. Myślę że się wam spodoba:
http://www.youtube.com/watch?v=Kk1Ja7MWqu0
PS ładnie się rozwinął ten temat :) Dzieki.
Pozdrawiam.

anonim138

BOSKIE! W końcu muszę zacząć przechodzić Assassin's Creedy.

anonim138

[SPOJLER ALERT!]

Przeczytałem Reminiscence. Moim zdaniem bardzo dobre dopełnienie opowieści. Moim zdaniem Rainbow dostała pozwolenie na 3-sekundową wizytę w naszym wymiarze i wiadomo jak ją wykorzystała.

Najlepszy fragment (moim zdaniem): "Those times that she was 'short' and 'stubborn' with me, I wouldn't trade them for the world. Those were the moments that made us a family" TRUE STORY, bo nie ma rodziny bez zgrzytów, szczególnie na tle rodzic/dziecko.

Kurczę trochę naciągane, że Celestia w swej dobroci nie zarekwirowała zdjęć itp. No ale skoro mogła złożyć wizytę to może zdjęcia zabrać też mogła.

anonim138

Nie nie nie nie nie. Ja nic nie mam do tego fragmentu, jak Celestia i reszta złożyły wizytę xD Wiedziałem co się święci, ale było to bardzo ciekawe. A określenia "gang Olsena" użyłem dla jaj :D Jak jest jakaś ekipa to często mi się przypomina gang Olsena, choć nigdy nie obejrzałem żadnego filmu z owej serii xD

użytkownik usunięty
anonim138

Dobra nie lubię crossoverów z najnudniejszym uniwersum ever (czyli naszą rzeczywistością) ale po tylu rekomendacjach... chyba się skuszę choć jest tam RD :(

ocenił(a) serial na 10

*Szczerzy zęby w dziwnym uśmiechu*
Rainbow Dash jest moją faworytką serialu. Szkoda mi że jej nie lubisz.
Tak w ogóle charakter Dashie odpowiada mojemu charakterowi. Dlatego wiec oglądam serial w 60 % dlatego że ona tam jest. Zachowuję się niemal identycznie z uwzględnieniem tego że jestem lojalny w stosunku do ludzi. Nie sądzę żebyś polubił/a mnie na dłuższa metę skoro nie lubisz RD :)
Co do fanfika. Nie wiem czy warto polecić to tym co nie lubią RD, lecz spróbuj może jednak ci sie spodoba i odmienisz nieco o niej zdanie. :)
PS Kto jest twoim faworytem serialu jeśli można się spytać?
PPS Kto lubi Rainbow Dash niech oglądnie ostatni odcinek MLP: FiM bodajże ,,Read it and weep" :)
Pozdrawiam.

anonim138

"i odmienisz nieco o niej zdanie" No ja myślę xD

użytkownik usunięty
anonim138

Znaczy co do postaci które się lubi a które nie to można cały temat założyć i może należałoby xD
Co do RD to mam całą gamę zastrzeżeń choć w pierwszym sezonie pamiętam moje starania żeby ją polubić.
Oj tam oj tam, od razu nie polubił/a, moja tolerancja jest elastyczna XD
co do PS-> główna trójka to Trixie, Celestia i Luna, mane6 już odrobinę mniej ale Rarity i Twilight.
Szczególnie chyba Trixie bo mogę się z nią utożsamiać tak jak Ty z RD ^^
Dobry odcinek był to nawet, Daring Do daje radę jakoś mnie urzekła odrobinę :D

Gwarantuję, że obecność RD w owej fanfikcji wcale Ci nie przeszkodzi. No dobra, już nic nie mówię.

ocenił(a) serial na 10
anonim138

Wiecie co? Coś mi naskoczyło w trybach. Przeglądałem fanbase memów i zobaczyłem plakat z filmu ,,Jak wytresować smoka" z 2010 roku. Dziwne, ten film wywołał u mnie podobne uczucia jak My little Dashie. Może to dlatego że historia jest podobna chociaż inaczej się zaczyna i kończy.
Obczajcie ten film.
Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
anonim138

Powiadasz że dobry ? Dzisiaj sobie obejrzę :)

użytkownik usunięty
anonim138

Nie tyle dobry co iście świetny ! Obejrzałem wczoraj i trzeba przyznać racje co do tego, film tak jak by podobny i nie podobny zarazem, dosłownie to samo uczucie co przy czytaniu MyLittleDashie

użytkownik usunięty

Widzę że tu jest prawdziwy Rainbow Dash Fanhouse XD
A co do tresowania smoka to rzeczywiście lepszy od pozostałych tej wytwórni? Bo ja się obawiam że to jest dreamworksu...

ocenił(a) serial na 10
anonim138

*Sniff*Znów leżę i ryczę (pozwólcie mi wytrzeć nos i daję linki)
http://www.youtube.com/watch?v=3gtwq6RM9Og
http://www.youtube.com/watch?v=7_DG49q3J-U (znalazłem przed chwilą, zaraz idę po drugą paczkę chusteczek to jest po prostu piękne)
Pozdrawiam

anonim138

Dobre dobre. Nuta w pierwszym filmie przywodzi na myśl Bioshocka (mój ulubiony FPS). Drugi film jeszcze bardziej pomysłowy. Doprawdy bardzo dobrze zrobione

ocenił(a) serial na 10
anonim138

Przeczytałem. Fanfik epicki i z pewnością warty przeczytania. Zwykle nie lubię wyciskaczy łez, ale ten spełnił swoje zadanie, sprawiając że się wzruszyłem . Po przeczytaniu byłem tak wstrząśnięty tą opowieścią, że przez cały dzień nie mogłem się na niczym skupić. To niesamowite co kucyki mogą zrobić z człowiekiem.

ocenił(a) serial na 10
anonim138

Eee, a ja wam powiem, że nie wiem co ludzie tak lecą na tego typu wyciskacze łez. Osobiście nawet nie tykam się sadów/grindmarków, bo one całkowicie nie pasują do ogólnego radosnego charakteru serialu, zupełnie rozmijają z jego przekazem i są zaprzeczeniem. To tak jakby ktoś zrobił komedię dziejącą się w obozie koncentracyjnym. Nie wątpię w walory literackie My Little Dashie, ale czy takie dołowanie wobec lekkiego nastroju serialu ma w ogóle sens? Nie mogę pojąć zwłaszcza przypadku tych wszystkich kapkejksów i im podobnych - jak dla mnie były obliczone na strollowanie fandomu i uważam, że powinny pójść do jednego wora z 99% rule34 i innymi futaszajsami. A stały się kultowe i nie wiadomo jakie jeszcze. To trochę sprawia, że człowiek staje się powoli canon nazi, mimo że ogólnie to jestem fanem shippingów.

użytkownik usunięty
anonim138

BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Napiszę coś bardziej konstruktywnego jak ochłonę, promise.

ocenił(a) serial na 10

Chciałem powiedzieć coś konstruktywnego oraz ,,a nie mówiłem", but I took an arrow to the knee.
To teraz obejrzyj jeszcze raz filmiki które ci podałem, na dobicie, oraz przysięgnij Pinkie Pie promise ,że nie powiesz już nic złego na Rainbow Dash i jesteśmy kwita.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10

I dopisz coś konstruktywnego o RD. Po to w końcu założyłem ten temat.

użytkownik usunięty
anonim138

Ale zaraz zaraz. Hola. Ten fik najwięcej mówi o znalazcy RD, nie o samej RD. (tak, można się było domyślić że to miał być temat o RD XD)
Przyznaję że fanfik napisany bardzo dobrze, może Celestia out of character odrobinę ale nie chcę tu nadmiernie bronić nieskończonego dobra Celestii bo nie o niej to dzieło. Ogólnie jest poruszające, 'kac dobrej historii' się pojawił, refleksje również. Dobrze też że wyjaśniona jest przyczyna pojawienia się RD, choć do połowy ma się wrażenie że to tak 'z sufitu' się stało.

Ale dlaczego mam przysięgać że nie powiem nic złego na RD? Wszakże cała moja krytyka była poparta argumentami, poza tym to moje odczucie na temat tej postaci a chyba mogę wyrazić swój uzasadniony (przypominam że to nie był żaden trolling ale rzeczywiste, poparte argumetnami odczucie) pogląd? I jak to jesteśmy kwita? Znaczy się, że mam za coś przepraszać?
Co do RD to może założymy o postaciach osobne tematy, taki mam pomysł.

ocenił(a) serial na 10

Damn you! I shall not continue this conversation on this post.

użytkownik usunięty
anonim138

Dobra, teraz już Cię kompletnie nie rozumiem. Mam inne zdanie więc niech mnie cholera? Ok.

ocenił(a) serial na 10

Moje życie traci sens. Usuwam się z Filmweba.

ocenił(a) serial na 10

Wyglądana to, że znowu mi coś odp*erdoliło. Wybaczcie. Nie kitsuune, nie gniewam się i szanuję twoje zdanie, które jest poparte argumentami. Musze pamiętać o tolerancji, gdyż jestem bronie i et cetera, cetera. Nie wiem co we mnie wstąpiło, może to wskutek tej diabelnej gorączki. Nie nie zamierzam się usunąć z filmwebu, wszystkie plotki na ten temat są fałszywe i jestem pewien, że będę kontynuował moją fanfikcję, aż mnie śmierć nastanie, specjalnie dla was Bronies z filmwebu.
Nie wiem w co wierzyć, i nic mnie nie obchodzi. :(