Nie sądziłem, że kiedykolwiek do tego dojdzie. Odcinek tak żenująco słaby i infantylny w formie i
treści, że po prostu wyłączyłem w połowie. To już koniec. Magia tej kreskówki została ostatecznie
pogrzebana.
Epizody CMC nigdy nie porywały przesłaniem i zawsze były infantylne, bo w końcu to są dzieciaki... W kreskówce dla dzieci.
Mnie bardziej zastanawiają PowerPonies. Albo mnie odcinek zauroczy albo przerazi (Flutterhulk!!).
Ale zawsze były przynajmniej do obejrzenia, a niektóre z nich ewidentnie należą do moich ulubionych.
A weź spróbuj jeszcze raz :P
Ja uważam ten odcinek za - jak na razie - najgorszy z sezonu 4, ale jak drugi raz obejrzałem (z napisami od mwereca) to nawet uszło.
Osobiście jeszcze Scoot to jak dla mnie najnudniejszy i najmniej ciekawy członek CMC, co też może być powodem, dlaczego ten odcinek jest taki słaby (wszak zrobili z niej głównego bohatera).
Hm..jestem trochę zdziwiony tym co mówisz zwłaszcza, że jest to naprawdę bardzo dobry odcinek. Byłbym bardzo ciekawy dlaczego tak uważasz i, co ważniejsze, dlaczego zwalasz winę na kreskówkę. To nie jest winna kreskówki, która utrzymuje cały czas naprawdę bardzo dobry poziom, tylko twoja ponieważ już inaczej na nią patrzysz.
Oczywiście mogę się mylić, ale wolałbym usłyszeć jakieś argumenty dlaczego jest tak a nie inaczej.
Z tego co się zorientowałem naprawdę wielu bronies się on bardzo spodobał. Coś na potwierdzenie moich słów:
http://www.youtube.com/watch?v=maQu8hW3g9s
http://www.youtube.com/watch?v=o2WbnDXyN3g
I żeby nie było..szanuje twoje zdanie, ale wolałbym by było potwierdzone jakimiś argumentami. Co innego, że odcinek się nie podoba, co jest zrozumiałem a co innego sugerowanie, że show straciło coś tak nieokreślonego jak ,,magia'' :P