jak widzę ten serial to normalnie mnie ciary po plecach przechodzą, ostatnio natrafiłam na scene kiedy stary Pazura wyznawał miłość Jabłczyńskiej. mozna sie porzygać. pozdrawiam fanow :D
Za to ja zawsze 2 na 4 odcinki obejrzę w tygodniu... a jedynym powodem jest to, że cała moja rodzina to robi. Teraz to już z rodzeństwem wręcz wybuchamy śmiechem przy każdym odcinku :D Przecież to jest jakaś wielka pomyłka ten serial. A głównie za sprawą scenariusza.. ta fabuła.. jaki to ma wszystko sens? Dziadostwo.