Serial schodzi na psy. Poprzednie odcinki coś tam jeszcze wnosiły i potrafiły być ciekawe, ale ten to chyba był najgorszy i najgłupszy w historii. Wszystko zaczyna się kręcić wokół dzieci, ciąż i małżeństwa. Widać że baby się wzięły za scenariusz i reżyserię. Szkoda bo zniszczą fajny serial. Czy dziecko Sambora jest niemową? Nigdy chyba o tym nie mówili, a ono nawet nic nie bąknie. Albo Lena, coś jej się wydawało i od razu wywaliła kilka tysi na suknie ślubną, kurfa, chyba nikt nie jest na tyle głupi żeby się tak zachować. A córka rudej, przegięcie, dużo poruszam się po centrum stolicy i w środkach komunikacji, w życiu nie widziałem takiej kosmitki...Żydowska doktor Goldberg, już myślałem że zastosuje na gościu Krav-magę, ale na szczęście pojawił się lekarz z kastetem, normalka w polskim szpitalu. To się robi większe sci-fi niż "Z archiwum X". Kupa straszna i tyle.
to wszystko co piszesz to prawda, ale najlepsza w tym odcinku była końcówka z Zosią i Leną w aucie;D - taki "hardcorek" na koniec. Chciałabym żeby coś wynikło w przyszłym odcinku z tego wypadku... będzie ciekawiej. Bo jak na razie to jest kupa.
Bardzo mi sie nie podobają nowe zmiany - stare pomieszczenia były o niebo lepsze. W dodatku widać że chcą z tego zrobić drugich "Chirurgów". Ten serial miał swój czas. Skończyło się po odejściu z serialu Krzysztofa Pieczyńskiego. Na jedno chwała mu za to, bo przynajmniej nie dał się zaszufladkować. Ale prawdą jest że wtedy były najlepsze, najciekawsze odcinki.
Z tego wypadku nic nie wyniknie, bo z tego co czytałam w prasie i jeśli dobrze zrozumiałam pociąg uderzy w jakąś kobietę. Nie wiem czy pieszą, czy kierującą samochód, rower...
Inna sprawa, dla mnie niedorzeczne jest, że w sytuacji, kiedy ojciec traci prawa rodzicielskie rodziną zastępczą zostają przyjaciele ojca... Bo takie sprawy ciągną się latami. A wydaje mi się, że i sąd próbowałby odseparować małego od otoczenia ojca...
Co jeszcze zdziwiło to z pewnością kwarantanna. W sytuacji zakażenia bakterią dżumy czy inną zagrażającą życiu i zdrowiu, całe szpitale się zamyka. A Pani dyr. i Gawryło weszli przekazać jakieś informacje do niby zagrożonych zakażeniem lekarzy i jakby nigdy nic wyszli z lekarskiego...