Na dobre i na złe to świetny serial w porównaniu do m jak miłość czy barw szczęścia ten serial góruje w TVP 2.
zgadzam się :D choć i tak na swoje wady np. niektóre sceny są za bardzo przedłużane, aktorzy momentami swoje kwestie wręcz recytują, epizodyści są często do niczego i muzyka jest kiepska... ale i tak wieczorami dla odstresowania lepiej ten serial obejrzeć niż te gówna typu miłości, barwy, klany itp. :P
Ale ta randka Tomasza i Wiki im się kleiła ;) Facet nie wiedział o czym z nią gadać.
Ja też tak uważam. Nowe odcinki podobają mi się bardziej niż te stare.
Tylko ci uśpieni,operowani pacjenci mogliby nie ruszać oczami, jak wczoraj ta kobieta z ciążą pozamaciczną albo Maleńczuk ;)
ooo nie zauważyłam :P jeszcze mi się przypomniało, że strasznie mnie denerwuje ten brak emocji mąż pacjentki wyrzuca lekarce, że jej winy żona prawie umarła, ale robi to cholernie kulturalnie :P normalnie to by był wrzask na pół szpitala :P:P lekarka kłócąca się z inna lekarką też by darła się, a nie tak słodko dyskutowała ... albo w czasie operacji spokojnie i kulturalnie... hm coś mi się zdaje, że lekarze tak opanowani na sali nie są...