Na dobre i na złe dzieli sie na dwa okresy - ciekawy i nudny jak flaki z olejem.
Dużo się działo na samym początku, super się to oglądało,by potem zamienić sie na pare lat w przynudzający tasiemiec. Aż nagle od jakiegoś roku przełom. Wraz z wprowadzeniem nowych postaci ( Hana, Falkowicz,Ludmiła) i wątków ( choroba Leny i jej walka o życie, machlojki Falkowicza,prześladowca Hany) serial stał się niesamowicie ciekawy i wciągający! Świetnie go odświeżyli!!! Na początku byłam srogo nastawiona do wprowadzania nowych osób a wyeliminowaniuu starych (Pawica,Monika,Kuba) oraz o zmianach wizualnych takich jak muzyka czy czołówka, ale teraz iwdze ze to był strzał w dziesiątke! Postaci nie przynudzają, czołówka jest najlepsza z polskich seriali i muzyka też genialna! Jednym słowem SUPER I BRAWA DLA SCENARZYSTÓW! Postarali się:) A końcówką sezonu zmietli mnie całowicie ;) BRAWO
Według mnie ten serial zmienił się na lepsze już 3 lata temu - od wypadku Agaty. Właśnie od tego momentu znów zaczęłam go oglądać. Z zainteresowaniem.
Przez kilka wcześniejszych lat to było niemiłosierne przynudzanie. I za dużo też było smutnych scen - brak umiaru w pokazywaniu smutnych momentów. Przykłady - cały odcinek z ciężko chorym, płaczącym chłopcem, cały odcinek z umierającą na raka młodą dziewczyną, która płacze, krzyczy, że nie chce umierać, rodzice płaczą, dobijająca muzyka. A odcinki z nowotworem Zosi to była jakaś masakra, nie dało się tego oglądać , chcieli chyba wykończyć psychicznie widzów.
Inaczej pokazano chorobę Leny - też było smutno i dramatycznie, ale wszystko w jakichś proporcjach, bez wpędzania widzów w ciężką depresję. Te niektóre stare odcinki to skutecznie obniżały mi humor na resztę dnia.
Dokładnie, u Leny to było wyważone, bez przesady. Bohaterowie teraz są tak różnorodni i co jakiś czas każda postać jest rozbudowywana, ma swoje pięć minut, więc nie jest nudno. Ciekawe przypadki chorób też można zaliczyć do plusów.
faktycznie poczatek serialu byl dobry serialowy hit, pozniej jakos obnizyli loty chociaz przez dobrych kilkanascie lat nie ogladalam a bodajze od roku zaczelam znow ogladac i jest ciekawy wszystko z umiarem chociaz ten Falkowicz mnie wkurza udaje Housa eh, ale ogolnie jes ok, i muzyka tez dobrze dobrana.