8,2 333  oceny
8,2 10 1 333
Na-eui A-jeo-ssi
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Serial który w zwolnionym tempie - dociska do fotela siłą wyrazu - i potęgą odczuć ...
Serial w którym budowanie relacji pomiędzy bohaterami jest po prostu mistrzowskie ....
Aktor "Seon-gyun Lee" - po prostu idealny do tej roli .... jaka szkoda, że już go nie zobaczymy - wielka strata dla kina koreańskiego
Aktorka...

więcej

By chwycić za serce wystarczy subtelność. Oczy, gesty wyrażają więcej niż słowa. Drama jest fantastyczna bo jest do bólu prawdziwa, realna, ale w tym wszystkim magiczna.
Emocjonalność, muzyka, aktorzy, sceny, dialogi - całokształt sprawia, że jest Cudowny :)
Może za dużo się nie dzieje (akcji), ale drama ma w sobie...

więcej

Ten serial to diament. Nie pomyliłam się. To jest diament. Czasami tak jest, że widzisz coś i niezależnie od tego, czy ci się podoba, czy nie, wiesz, że obcujesz z czymś co jest dobre. Bardzo dobre.
Nie będzie Ci się podobało, jeżeli najbardziej cenisz sobie tempo akcji i promienne klimaty. Jeżeli jesteś przed...

Moja pierwsza drama oceniona tak wysoko..jestem wielbicielką dramatu i powolnego tempa. Na pewno ktoś kto liczy na wartką akcję się rozczaruje i stwierdzi, że nic się na ekranie nie dzieje. Osobiście dla mnie ta drama to bomba emocjonalna okraszona pięknym OST i świetną grą aktorską.

dzięki którym ta historia staje się ciekawa . Nie jest bardzo porywająca , ale równo toczy się , wątki powoli się rozkręcają , są mniej lub bardziej interesujące , kończą się w większości dość przewidywalnie. Miłym zaskoczeniem była koreańska wersja piosenki zespołu Łaskowyj Maj : "Biełyje rozy", ścieżka dźwiękowa...

więcej

Mylący tytuł

ocenił(a) serial na 9

Tytuł, który przed emisją serialu wzbudził kontrowersje, bo ludzie myśleli że to będzie jakiś romans młodej ze starym. Tymczasem dostajemy dramę ze szczęśliwym zakończeniem. Młodziutka IU jest po prostu wow. Dziewczyna serio wygrała los na loterii genetycznej. Nie dość że potrafi śpiewać, jest naturalnie śliczna w...

Życie głównego bohatera chyba się urealniło, skoro aktor skończył jak skończył. Szkoda...

sezon 1 odcinek 3 ?

użytkownik usunięty

Mało wiarygodne te zachowania.... Dla wielkiej szychy, która fatyguje się przyjść osobiście i zaprosić zwykłego kierownika na obiad, ów ciapciowaty i zbyt miękki i słaby kierownik - odmawia, bo umówiony jest z dziewczyną naiwnie wierząc, że ona naprawdę wyjawi jego wielką tajemnicę, jeśli nie dostosuje się do jej...

Niepozorna dziewczyna, zatrudniona czasowo jako pomoc biurowa, staje się najważniejszym elementem w korporacyjnej rozgrywce o władzę. Za wszystkim stoi jej mroczna przeszłość.

*Liczyłam na coś dużo bardziej dramatycznego.