Trzeba przyznać, pan Sadowski w tym serialu zagrał świetnie swoją postać :)

Sadowski w roli Czyża przypomina mi porucznika Columbo :D

Pewnie przez ten prochowiec Ci się kojarzy. Chociaż....w sumie masz rację. Faktycznie.

Ha ha ha! Mojej mamie też :D

SPOILER !!!!!!!!!!!!!!!!!!Mogę źle zacytować wybaczcie " O, Czyżu miałeś bezpośredni kontakt z kobietą. jak było?" -"Przereklamowane". xD. Zabicia Korcz, kiedy Czyżu do niej coś próbował nie wybaczę =/

- Ale jeśli jeszcze jedno słowo napiszesz o Lenie Korcz to już nie będziesz dziennikarzem walczącym o prawdę, tylko ładną dupą w więzieniu. W życiu kochany jest wiele prawd nie tylko twoja.

Oj tak. Ja również. Tak się nie robi porządnym ludziom, a za takiego się uważam:-)

Ja też należę do fanów Czyża i od początku podobały mi się jego "relacje" z Korcz. Iskrzyło jak diabli i miałem apetyt na więcej.....

ciekawe czy jak Lena powróci za grobu to ich spikną razem

Moim zdaniem te subtelne aluzje na to wskazują.

Pewnie tak wszystko na to wskazuje, bo relacje zaczęły się miedzy nimi poprawiać.

Kto się czubi, ten się lubi. Już wcześniej było widać, że Andrzejowi zależy na Lenie (m.in.sprawa z dziennikarzem). Czyżu przejął się jej śmiercią, zamiast iść do pubu jak pozostali, układał puzzle (Andrzej i puzzle- koniec świata). A 11 odc. to już miodzio, tylko za szybko się przespali. Ciekawe co będzie dalej?

No widać było że mu zależy szczególnie pod jej domem jak przywiózł jej ten telefon który był pretekstem by do niej pojechać i jak chciał Lene wyciągnąć na piwo właściwie to nie musiało niczego oznaczać do tego ten wspomniany przez ciebie dziennikarz któremu tłumaczył by o niej nie pisał już artykułów :D