Męczyłam się strasznie próbując dotrwać do końca pierwszego odcinka. Jednak postanowiłam być miłosierna i dałam mu drugą szanse. Niestety, ale drugi odcinek również nie trafił w mój gust. To może "do trzech razy sztuka"? Nie dotrwałam, wyłączyłam i poszłam spać.
Ten serial to jakaś masakra. Nudny jak flaki z olejem, losy bohaterów były mi zupełnie obojętne. Dialogi są do bólu irytujące, to nadużywanie młodzieżowego slangu jest koszmarne! Rozumiem zamiary twórców, chcieli rozbawić widza, ale naprawdę nie potrafili znaleźć lepszego sposobu? Główny bohater jak ktoś już zdołał zauważyć to snob, a w dodatku irytujący. Aktorstwo jako tako, mogło być gorzej. Katarzyna Sawczuk jak zawsze drewniana, ale do tego zdołałam już przywyknąć. Ogólnie podczas oglądania wyłączyłam się kompletnie, ten cały serial rozgrywał się gdzieś poza mną, a ja tylko gapiłam się w ekran od czasu do czasu schodząc na ziemie ;P
Minusów jest wiele, mogłabym wymieniać. Skusiłam się na ten serial tylko ze względu na Piotra Głowackiego, ale nawet dla niego nie jestem w stanie go oglądać :p
2/10, chociaż rozważałam wystawienie 1. Mam nadzieje, że drugiego sezonu nie będzie...