Polecam obejrzeć, bardzo i fajny serial policyjny, nie przesadzony wybucham i strzelaninami. Twórcy postawili na realizm i za to brawo, czuć też inspiracje filmem "Bogowie Ulicy"
A nie zauważyłeś plagiatu Bosch: legacy? To samo, zabity policjant. Patrol ze świeżakiem kótry chce być bohaterem. I tyle w tym realizmu... Bo z realizmu uczą młodych mundurowych u nas w zaściankowej Polsce a nie LA. W 2003 roku był taki młody policjant Grzesiek Załoga. Też pobiegł solo za bandytą w małym powiatowym mieście. Skończyło się to tak, że bandyta się odwrócił i strzelił młodemu w głowę. </heroizm> Tyle fajności i REALIZMU w serialach z dużo bardziej niebezpiecznego LA w 2025 roku.
Mi rzucają się w oczy podobieństwa do „Southland” – krótkie sceny, format 25 min, sposób budowania fabuły i przeplatania wątków, zabiegi operatora i zdjęcia… Tylko tu więcej happy end’ów i mniej realizmu właśnie. I o ile Southland jest dla mnie wzorem serialu policyjnego daily-patrol, to Bosch i Bosch Legacy to imho zupełnie inna wyższa liga.