PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94367}

Na wariackich papierach

Moonlighting
7,3 17 564
oceny
7,3 10 1 17564
7,9 8
ocen krytyków
Na wariackich papierach
powrót do forum serialu Na wariackich papierach

Mam nadzieję, że jest jeszcze ktoś kto uwielbia ten serial nadal tak bardzo jak przed laty :) :D Ja właśnie zaczynam od nowa oglądać (mimo, iż widziałam już każdy odcinek parę razy :P) Dam cytaty z pierwszego i drugiego odcinka a spiszę śmieszne dialogi i sytuacje z kolejnych to bd też tu wstawiała :) WY też to róbcie :) Piszcze w którym odcinku :) Trzeba to gdzieś utrwalić :D :D
Więc na początek
1x01 Pilot :)

D: (do panny Dipesto, pierwsze spotkanie D i M) Zapamiętaj lekcja pierwsza: wyobraź sobie, że cała widownia jest kompletnie naga. Trochę miesza w głowie, prawda?

(wywiad z Maddie przed komisariatem)
M: Bądź w pobliżu, będzie miało miejsce kolejne morderstwo.
D: Ludzie, notujcie, drukujcie, wydawajcie. To będzie hit! Pamiętajcie o tym. Na prawdę, jesteście cudowni. Kocham was, nigdy się nie golcie.
M: Addison!

D: Przepraszam. Lepiej już się wyniosę. Z tego garażu i z twojego życia. Wynoszę się.
M: Żegnaj.
D: To ja wynoszący się stąd.
M: Dobrze.
D: Żegnaj.
M: Żegnaj.

D: Nie chciałem Cię zostawić tutaj pośrodku niczego. Oczywiście teraz ja zostanę tutaj, pośrodku niczego.
M: Wsiadaj.
D: Uwielbiam, jak mnie błagasz.

M: To nic osobistego. Po prostu Cię nienawidzę.
D: wiesz, bardzo cię szanuję za powiedzenie mi tego.
M: Świetnie. A teraz spadaj.
D: Chcesz usłyszeć coś dziwnego? Jest tu jakiś gość przyciskający mi pistolet do pleców.

D: To jeszcze nie jest koniec.
M: Jak to nie jest koniec? To koniec. Oddałam zegarek na policję. Teraz pan Simon, kimkolwiek jest, pójdzie na policję, oddadzą mu go i to będzie koniec. Oddałam zegarek policji.
D: Nie, nie oddałaś.
M: Jak to nie oddałam?
D: Masz jakąś wódkę?
M: Oddałam, wiem, że oddałam. Byłam tam, widziałam jak to robiłam.

D: Dobra, kluczem tej sprawy
jest zegarek. Zgadza się?
M: Zgadza się.
D: Więc musimy się dowiedzieć, co czyni go wartościowym. Zgadza się?
M: Zgadza się.
D: Więc najwyraźniej potrzebujemy eksperta w sprawach wartości. tadaaam...
M: To lombard.
D: Podglądałaś. (karcącym tonem)

M: Wyjaśnij TO.
D: TO. Jest to przymiotnik. Możesz użyć go w zdaniu: "Ta krowa przeskoczyła ten księżyc."

TysiaczeQ

I jeszcze z drugiego odcinka. Oczywiście to nie są wszystkie śmieszne momenty ale jakbym miała wypisywać wszystkie, to bym musiała cały odcinek tu przepisać :P to są te najśmieszniejsze :)

1x02
M: Telefony nie dzwonią.
D: Słucham?
M: Jestem tu 10 minut, a nie dzwonił żaden telefon.
D: To wszystko? Każę zająć się tym drobiazgiem. Coś jeszcze?
M: W poczekalni nie czeka ani jedna osoba.
D: Błędne koło. Windy nie szwankują, więc nikt nie może wjechać, żeby naprawić telefony. A nie można zadzwonić po speca od windy, bo telefony nie działają.

M: Tu nigdy nie było klientów i nigdy nie będzie, prawda?
D: Nie rozumiem pytania.
M: Miałeś jakiegoś klienta?
D: Konkretnie tutaj? (Maddie wychodzi wkurzona z jego pokoju)

M: Wstydzisz się mnie?
D: Nie, ale tam jest pełno łobuzów i morderców...
M: Nie poznam Twoich przyjaciół?
D: Nie są moimi przyjaciółmi tylko wyrzutkami.

M: Jestem gotowa zrobić wszystko!
D: Rozepnij.
M: Słucham?
D: Rozepnij. Musisz się reklamować. (rozpina jeden guzik) Jeszcze jeden.
M: Dobrze wyglądam?
D: Potrząsnij.
M: Co?
D: Potrząśnij włosami. Twarde dziewczyny nie mają takich fryzur. Nawet bibliotekarki. Zrób to.
M: Wiesz ile kosztowała?
D: JUż.
M: Powiem Bruce'owi, że mnie zmusiłeś.


M: Nie mogłam powiedzieć, że ma syna mordercę.
D: Dlaczego?
M: Bo ten miły, starszy pan umiera.
D: Teraz umrzemy wszyscy. Załatwić wspólny grób?

M: My do siebie ni pasujemy. W niczym się nie zgadzamy.
D: Co ty? Zgadzamy się w wielu sprawach. Oboje lubimy spagethii z klopsami. Pogadajmy o książkach, ja czytam od lewej do prawej a ty? Niesamowite co? Możemy również pomówić o seksie. Ja też go lubię. Mamy wiele wspólnego. Weźmiesz rzeczy z biura i odwziozę Cię do domu.
M: David...
D: Jak zginę przestanę z Tobą gadać.
M: Obiecujesz? (to aluzja to tego, że wcześniej mówił, że nic nikomu nie obiecywał)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones