Nie najgorsze, ale trochę drętwe. Cenię w serialach koreańskich głębię postaci i to, że nie są czarno- białe. A tutaj proszę - główny złol płytki jak z Marvela i glupi jak z kreskówki. Tak się nie bawimy.
Rekompensuje młodziutki Yoo Yeon-seok. Już dobrze grał i do tego świetnie wyglądał. Ale sam wiosny nie czyni....