Nie najgorsze, ale trochę drętwe. Cenię w serialach koreańskich głębię postaci i to, że nie są czarno- białe. A tutaj proszę - główny złol płytki jak z Marvela i glupi jak z kreskówki. Tak się nie bawimy.
Rekompensuje młodziutki Yoo Yeon-seok. Już dobrze grał i do tego świetnie wyglądał. Ale sam wiosny nie czyni.
Drama lepiej się broni w elementach dotyczących relacji między ludźmi, niż w tych dotyczących walki z systemem. Tutaj kreska jest tak gruba, że uwiera.
Jako drama medyczna- moim zdaniem średnia. I ma za mało wigoru, jak na ten gatunek. Ale oglądać się da. W końcu nakręcili (wielka to rzadkość) 3 sezony, więc musiała się komuś podobać.