Póki co jestem po 3 odcinkach i przysypiam....Może to zbyt duże nastawienie na hit(jak wnioskowałem po opiniach),ale to po prostu przeciętny serial.Ostatnio podszedłem do Gry o Tron i po dwóch odcinkach wiedziałem,ze to jest to (9/10 obniżka za ostatni sezon),Prison Break to samo,chociaż później się już "skiepścił",ale tu nie ma nic co mnie zachęca do obejrzenia kolejnego odcinka.
Póki co to 5/10,nie oceniam na głównej bez dokończenia,tylko nie wiem czy jest sens dalej w to brnąć?
dwa pierwsze sezony to nieustanne próby dopadnięcia Escobara. Trzeci sezon jest wedlug mnie najciekawszy, o kartelu z Cali ktory w swoich dzialaniach byl bardziej wyrafinowany niz Escobar i jego klika
ja się wciągnęłam (jeśli mozna tak to nazwać ;) ) po 3 odcinku 1 sezonu, a potem uzależnienie! ;)