Może ktoś wyjaśnić, czemu don Berno pozwolił jej na współpracę z CIA w USA, a jej nie wydał Cali czy nie odstrzelił?
Może dlatego, że CIA walczyło w owym czasie z komunistami i każdym kto ich wspiera a Berno przyłączył się do braci Castano którzy jak wiadomo byli faszystami i przeciwnikami komunistów. Czyli innymi słowy przetransferował ją do innej, niejako sojuszniczej drużyny. Z drugiej strony ona mu wiele nie zagrażała.
A może dobił takiego targu z Cali że pozwolą jej żyć jeśli opuści Kolumbię i nie będzie im w żaden sposób przeszkadzać. Bo Berno był lojalny i honorowy.