Tak ale jego historia jest dość mocno przekłamana (żaden zarzut, twórcy zastrzegli sobie prawo do fantazjowania). Prawdziwy Limon pracował dla Escobara niemal od początku jego "kariery"- stąd też jego wierność do końca, a serial zasugerował, że to jakiś przypadkowy chłystek z ulicy trochę starszy od dzieciaków rekrutowanych przez Quickę, który się przyłączył już w trakcie zmierzchu barona.