A mi się podoba. Dla mnie Naruto to 2 religia po DB. Mówisz, że kreska jest nijaka, to powiem ci, że dzisiaj każde anime ma taką( no oczywiście oprócz P******* pOKEMONÓW). A fabuła jest super. Wszystkie odcinki są na www.narutomania.com

Wow! Obejrzałeś kilka odcinków i ty się dziwisz, że nie spodobał ci się.

To dosyć tendencyje: obejrzeć kilka odcinków i komentować.

HAHA..... Nieżle! Mozliwe że te odcinki 63 i 64 nie byly az tak ciekawe (ale chyba mi sie wydaje ze to była walka Neji'ego z Naruto , wiec nie wiem jak może to sie nie spodobać) A co do tej "intrygującej tajemnicy, drugiego dna, czegoś co sprawiłoby że chce sie obejrzec kolejny odc." to napisze Ci ze to JEST w tym anime, ale nie w 2ch obejrzanych przez Ciebie odcinkach. Drogi Przybyszu wlącz se wszystkie jak dotąd odc. i wtedy napisz czego brakuje.Oki Pozdrawiam!

Walka Naruto vs. Neji kończy się w 62 odc. W 63 odc. to oczekiwanie na Sasuke, a w 64 zaczyna się walka Shikamaru vs. Temari.

ja proponuje, zebys (po zapoznaniu sie z postaciami) obejrzal 101 odcinek, moze on jakos do ciebie trafi. Albo walke z Zabuzą (przede wszystkim 18 i 19 odc) albo najpierw poczytaj mange ;) pozdrawiam.

a ja takie "tasiemce" lubię :) obejrzałam chyba 80 odcinków i było tam wszystko, co potrzeba: humor, akcja, tajemnica. co do kreski się nie wypowiadam, bo się nie znam :P polecam "naruto wszystkim, którzy lubią animie w stylu DB

Doskanale zastepstwo dla fanow marnego DB :P
Polecam ambitniejsze serie obejrzyjce Berserka albo Last Exile a z tasiemcow Bleach

LOL :D !! !! !! Jak można porównywać Naruto i Triguna ??!! To tak samo jak byś na jednej półce położył Pokemony i Evangeliona... Naruto i Trigan były tak diametralnie różne, że nie da się ich stawiać naprzeciw siebie. Oberzyj sobie Naruto OAV i odcinki np. 114,129-131 albo chociaż taki 17, a zobaczysz kreskę z charakterem (scena kiedy Chouji mówi "It's useless...I am 100 times stronger than before" na długo pozostaje w pamięci ).

Naprawdę ciężko jest oceniać calą serię po paru pierwszych odcinkach...Osobiście polecałabym najpierw zpoznać się z mangą,ktora po zalogowaniu się jest dostępna na www.narutofan.com .Absolutnie nie zgadzam się z tym,że seria "naruto" jest pozbawiona głębi.Wręcz przeciwnie,zawsze odnosiłam wrażenie,że Kishimoto bardzo dokładnie obmyślił każdy szczegół wykorzystany w mandze,a co za tym idzie,w anime.Przyznaję się,że seria tv czasami działa mi na nerwy(jak np. teraz,gdy puszczają odcinki nie związane z mangą...:/),ale i tak miło ogląda się ulubionych bohaterów w ruchu;)

Pozdrawiam i zachęcam do przeczytania mangi!!!

naruto od 1 do gora 150 epka bylo tym anime ktore oglodalem z zapartym tchem ,zamkniety w pokoju oglodalem po 10 odcinkow dziennie(wiecej nie bo chcialem zeby za szybko sie nie skonczyc:P) bylo to jak uzaleznienie.Racja bylo kilka drazniacych fillerow teraz jest ich cala masa jeden z drugim dlatego wole poczekac az zaczna nawiazywac do mangi

Teraz już jestem mocno wkqrzona...Cały czas czekam na Gaiden z Kakashim, a tu dupa:/Jedyny odcinek ktory był nawet spoko z tej serii grozy(tego inaczej nazwać nie mozna--"),to odc. 162.Miałam cichą nadzieję,że po nim będą już "normalne",ale nie,znowu jakieś głupoty ...Myślałam że rzygne na ekran.

heh.. Ja na punkcie Naruto dostałam obsesji... widziałam od poczatku i uwazam ze jest genialne :D

ja tam też się nie zachwycam.
obejrzałem 50 pierwszych odcinków i przede wszystkim mam jeden wielki zarzut: idiotyczne wręcz retrospekcje. czasem mam wrażenie, że ci co robią "Naruto" myślą, że robią je dla upośledzonych. coś się wydarzyło... 3 odcinki później któraś z postaci przez minutę wspomina to wydarzenie (oczywiście w czerni i bieli) i oczywiście dzieje się to podczas walki. te "bardziej normalne" wspominki podczas walki też super nie są. czasem aż się prosi żeby te walki były bardziej dynamiczne, bo te przerywniki straszne psują efekt.
kilka mniejszych zarzutow: kreskę przeboleje, bo akurat nie jest taka straszna, a i walki rekompensują to w pewien sposób, ale kurde mogłaby być lepsza. mam nadzieję że to się później zmieni. humor jak dla mnie leży, bo postać Naruto jest tragiczna. muzyka również przeciętna - jedynie 'openingi' mają dobre kawałki.
widzę, że ludzie tu porównują to do DB. o zgrozo!! jak dla mnie to Naruto brakuje wszystkiego co było dobre w DB. no. myślę, że będę oglądał dalej, bo pomijając wszystkie wymienione wyżej wady to w sumie wciągnął. jestem ciekawy jak to się wszystko skończy i liczę, że skopią dupe Naruto i resztę odcinków będzie ninją na wózku inwalidzkim. jak dla mnie to tylko 4/10 czyli średniak. wątpie żebym zmienił później zdanie.

acha, słowo wyjaśnienia:
"bardziej normalne" wspominki - tu chodzi mi o typowe wspomnienia postaci. z dzieciństwa, treningów etc. (czegoś co nie miało miejsca we wcześniejszych odcinkach)

własnie myślałam o tym, żeby ściagnąć pare odccinków Naruto ale jak przeczytałam twój post,to się gwałtownie zniechęciłam:\

Też żeś wybrał odcinki obejrzyj pierwsze 40:)

Czy wie ktoś może skąd można pobrać pojedyńcze odcinki naruto bo czytałem tylko mange i jestem bardzo ciekaw.

"brak jakiejkolwiek głębi"

gosciu mnie rozwalił :D

własnie po przeczytaniu twojego posta złożyłem sie w pół i wykonałem skłon uderzając jednocześnie głową o biurko. do odc. bodajże 140 Naruto było moim zdaniem świetne ,a to co mi pozostało w pamięci po DB to mordobicia trwające 15 odcinkow i rozdrastanie sie sajanowskich rodzin. Wg mnie porównywanie obu bajek klasyfikując "która jest lepsza" nie powinno miec miejsca bo za bardzo się różnią pod względem fabuły. Mnie poprostu rozsmieszała ta (prze)moc niektórych bohaterów DB którzy tworzyli z (czegoś?) wielkie kule & jakies samonaprowadzajace, różnokolorowe, wydłużające się banany nazwane artystycznie Kame-hame które pod koniec serji osiągały tak wysoki poziom że mogły pół kosmosu pozamiatać, Bóg tworzył świat przez 6 dni a oni jedna kulka moga to załatwic .. ciekawe .. bardzo ciekawe .. czyzby songo byl lepszy od boga ?? okaze się w ostatnim odcinku