ale po zwiastunie odnoszę wrażenie, że Nick Robinson już zawsze będzie albo występował w scenach łóżkowych, albo pojawiał przynajmniej częściowo roznegliżowany. Dotychczas robił to w prawie każdym filmie, w jakim go widziałem.
Był półnagi w filmach "Królowie lata" (miał wówczas niecałe 18 lat i później w niejednej scenie był tylko w spodenkach) czy "Twój Simon" (w obu pod prysznicem), tylko nie pokazano go w całości.