Pierwsza dwa odcinki dobre,ciekawe Chociaż są bardzo odmienne od siebie przy trzecim odc serial traci pazur,zmierza coraz bardziej na złą drogę,wprowadza zbędne wątki zamiast skupić się na klinice i szokowanie nas tym co się tam dzieje,zaczynam się zastanawiać o czym tak właściwie ten serial chce być i czy Sam wie
A ja dałem prawie maksymalną notę bo myślałem, że będzie chała a serial jest naprawdę dobry. Krytycy jednak tym razem nie kłamali, co jest rzadkoścą. Weisz z pewnością dostanie jakieś nominacje do nagród za tę rolę.
Fakt napracowała się,jako to bardziej ekscentryczna siostra wypada uroczo wciągająco
Hm mam ambiwalentne odczucia... Z jednej storny był jakiś magnetyzujący, z drugiej storny przerażający. Przerazajaca natura sióstr, najpierw myslalem, ze tylko Elliot a potem okazalo sie, ze tez i Beverly. Jak Dr, Jekyll i Mr. Hyde tylko w dwóch osobach. Koncowka tez ryje beret... Na pewno nie zaluje, że obejrzałem i absolutnie mistrzowska rola Weisz zdziwie sie jesli nie zgarnie za ta rolę jakiejs Emmy.
mysle,ze serial by duzo zyskał gdyby wykastrowano go z wielu zbednych scen.
Mozna by zamknac całą historie w 5 zamiast 6 odcinkach i by było znacznie lepiej
zwłaszcza te wszystkie durne sceny z azjatycką ,,gosposią''
Chryste, ta baba była zbędna jak dodatkowa dziura wiadomo gdzie... A serial troche istotnie rozwleczony, w sumie zbedne byly te retrospekcje zwiazane z rodzicami blizniaczek. Natomiast muszę przyznać, że rola/e Weisz sztos, naprawde to utalentowana aktorka.