Czy ktoś z Was pamięta taki odcinek, że babka zaprosiła na kolację jakiegoś faceta i chciała mu coś ugotować. Otworzyła książkę kucharską i jak poszła po jakiś składnik to wiatr przerzucił stronę na całkowicie inny przepis. I tak za każdym razem, gdy po coś szła, w rezultacie powstało z tego straszne obrzydlistwo. Czy to ten serial??
pamiętam coś w tym stylu ale chodziło o to że facet gotował coś i za każdym razem zmieniał się przepis i bał sie że babce nie bedzie smakować a skończyło się tym że zeżarli nawet stół. Była to kreskówka w paśmie CN pod nazwą "Co za historia" o ile dobrze pamiętam ale mogę się mylić.