Niewyjaśnione tajemnice: Sezon 2 Niewyjaśnione tajemnice sezon 2, odcinek 5

Niewyjaśnione tajemnice | W toni jeziora

Lady in the Lake 48m
6,6 145  ocen
6,6 10 1 145
Niewyjaśnione tajemnice
powrót do forum s2e5

JoAnn Taka szczęśliwa, że czuła się śledzona? Kradną jej korespondencje, śledzą w drodze. Bała się i dzieci się nie zainteresowały? Toksyczny mąż, podejrzany brat, agresywny kuzyn z ktorym sie kłóciła i się go bała. Duża kochająca rodzina i walki w sądzie? Szczęśliwa, ale życie ograniczone do kościoła i kuchni i nianczenia dorosłych dzieci?
To się nie trzyma kupy. Dzieci też kłamią. Przepraszam w jakim szcześliwym domu są takie akcje, sądy, śledzenie, obawa że kuzyn ją skrzywdzi? W żadnym normalnym.

Może ktoś obcy chciał ukrasc samochod lub Tim chciał ją nastraszyc lub ci którym brat wisiał kase. Oprawca wsiadł z nią do auta, kazał jechać i ona uciekła w Ditroit i wpadła do wody uciekając i hipotermia i utoniecie. Zlodziej/ porywacz wystraszył się i odwiozł auto i upozorował samobojstwo.

Z drugiej strony mogła mieć problemy psychiczne i np urojenia prześladowcze i uciekała w mało logiczny spsób przed tym, co jej się wydawało. Trochę mało prawdopodobne, że ktoś jej się na pocztę włamał. Podobne historie opowiadają właśnie ludzie z urojeniami.

Ale kolejny odcinek i pierd** że ktoś był szczęśliwy i się nie mógł zabić. Dużo ludzi się zabija i ich rodziny nie wierzą, bo mysłą, że byli szczęśliwi. JoAnn mogła zostać zabita, ale mogła być chora i odebrała sobie życie.
Mniej ignorancji więcej otwartego umysłu.