Jakoś Edith Gonzalez w ogóle mi się podobała w tej produkcji. Nie pasowała z Colungą, nie mieli chemii - dużo bardziej podobała mi się para Colunga - Eugenia Cauduro
Dokładnie, serial by mi się bardzo podobał gdyby nie główna bohaterka, która psuła cały Efekt. Colunga wypadł świetnie, Elizondo i Alma Muriel też. Podobała mi się też Eugenia Cauduro, która stworzyła z Colungą o wiele lepszą parę niż Edith