( zakładam temat przed czasem bo nie wiem może niektórzy nie widzieli clipu, temat zostawaim po premierze odcinka :)
Dłuższy zwiastun http://www.youtube.com/watch?v=Qj_AXn8JeHE&feature=channel_video_title
i klip http://www.youtube.com/watch?v=ECG4a2P1ilA&feature=channel_video_title - powidzzcie mi gdzie Niki ma buty :)
Biedny Birkoff ;( żeby tak się na nim Amanda wyżywała... a buty Nikki zostawiła w szybie kiedy śledziła matkę Sean'a.
WOW. Tyle mogę powiedzieć po tym wspaniałym, cudownym odcinku.
Odcinek w pełni należał do Niki i Nerda :D Strasznie mi się podobała ich współpraca i ich teksty. I sama się zadziwiam, mówiąc to, ale wcale nie brakowało mi Michaela. Nawet dobrze, że go nie było bo w końcu była akcja, a Birky świetnie go zastąpił ^^ Chociaż nie powiem, scena jak Niki zadzwoniła do Michaela również rządzi! Maggie w niej świetnie zagrała! (http://www.youtube.com/watch?v=61KNY1DEaSw&feature=feedu) Ta jej furia... Wspaniała. Biedny Birkhoff, jak Amanda go torturowała to aż chciałam jej coś zrobić xD Choć nie powiem, jej rozmowa z nim mi się bardzo podobała. W tych jej rozmowach zawsze wychodzi coś ciekawego. Na przykład to, że Birky kocha Nikitę. Przez kilka minut siedziałam o tak: :O Niby zawsze to przypuszczałam, ale i tak jestem zaskoczona ^^ Ich rozmowa na końcu odcinka była słodka... W ogóle cały odcinek był zaj*bisty. Nawet wątek Alex mi się spodobał. Spokojnie mogę stwierdzić, że to był jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy odcinek 2 sezonu. Oglądałam po angielsku, więc oczywiście niektórych rzeczy nie zrozumiałam, dlatego obejrzę jeszcze raz jak pojawią się napisy. Tak genialny odcinek zasługuje na oglądanie nawet po 5 razy! (:
Amanda to sadystka-high level ... ;d
Odcinek dobry, Alex świetna, jestem ciekawa jak dalej to się potoczy. Birkoff biedny, ale nie zawsze może iść gładko..
Jak dla mnie to ten odcinek nie zrobił na mnie wrażenia . Bezsensu żeby Michael cały czas w Londynie siedział , nie pomoże swojemu koledze . Z Amandy zrobili jakoś psychopatkę . Dodam duży plus za aktorstwo Maggie Q . :D
A co do Alex to nawet ta peruka pasowała jej. :)
Dochodźmy do odcinka .
Myślę że na Amandę nie mają pomysłu .... ponieważ w jednym odcinku jest opanowana... a zaś następnie robi się dziwna i zwariowana . Scena z torturowanie Birkoff'a była przesadzona , wolałabym kiedy by go dała na krzesełko . :D
Nikita i Michael - bardzo się ciesze że się rozstają , powoli ten serial zmienia się akcja romantyczna . :)
W 1 sezonie pasowali mi nie było dużo tych czułości a ten wątek z Max'em.... żeby to się zakończyło . Pewnie pod koniec Miki będzie w ciąży . :P
Alex - wątek ani zły i ani dobry.
Sean i jego matka - To oni rządzili w tym odcinku . Amanda i jej tekst ''baby boy" .
Moim zdaniem to myślę że poprzedni był lepszy. :)
Wysłałam swoją poprzednią wiadomość, nawet nie zdając sobie sprawy z tego, ile tam właściwie napisałam :D
''A można widzieć jakie były twoje teorię?? :) Może ty powinnaś w Ameryce zamieszkać i scenariusze pisać, (moje marzenie) :)''
Czuję ironię? :D
Dobra, więc przez cały czas zakładałam, że nadejdzie taki moment, gdy Amanda będzie współpracowała z Nikitą. A teoria była taka, że Alex nie jest córką Nikolaia i Katyi, tylko Amandy i Semaka. Amanda była siostrą Nikolaia, którą Semak wykorzystywał w wiadomo jaki sposób, jednak Nikolai nie chciał jej uwierzyć, bo zawsze była taką ''czarną owcą'' w rodzinie. Gdy zaszła w ciążę, przestraszyła się, oddała dziecko swojemu bratu i jego żonie, wkręcając mu, że ojcem jest jakiś przypadkowy facet poznany na imprezie, a sama uciekła za ocean, gdzie w jakiś sposób trafiła do Dywizji. Teoria naciągana i durna, wiem, ale jakoś to mi się ubzdurało. A teraz? Jeżeli scenarzyści chcieliby stworzyć choćby coś podobnego do takiego scenariusza, to musieliby zrobić z Amandy ''tą dobrą'', na co nie widzę już szans. Zginie do końca drugiego sezonu, jestem tego pewna :D
''Zdaje mi się że ty sobie dobrze z angielskim radzisz :) Mogłabyś powiedzieć co Nikita mówi na początku promo o Alex ( do Owena chyba )''
Do mnie to mówisz? Akurat mój angielski woła o pomste do nieba :D Sama nie jestem pewna, ale coś w rodzaju ''jest tego warta, musze pomóc jej się z tego wydostać'' (aczkolwiek pewna nie jestem, bo ona chyba powiedziała ''stop from getting out''). Dlatego wybacz, sama prosze o pomoc w przetłumaczeniu tego, ale to już w innym temacie.
Jill - również uważam, że sceny były przesadzone. Z tym krzesełkiem to może niekoniecznie, bo to już było troche zbyt śmieszne, że taka wielka i groźna organizacja używa tak banalnych tortur, ale z Amandy faktycznie ''zbyt straszną'' zrobili. Mam głownie na myśli moment, gdy Birkoff nazwał ją psychopatką, a ona się ewidentnie wkurzyła. Jak zawsze po każdym odcinku widziałam opinie ''uwielbiam Amandę'', to teraz jest wszędzie ''nienawidzę Amandy'' :D
Zachowanie Michaela też mnie zdziwiło. W sumie to ona wpadł na pomysł, jak wyciągnąć Birkoffa, ale dla mnie też był jakiś taki... zbyt spokojny, o. Nie powiem, by mi się to podobało.
Czy ktoś wie czy jest dostępny gdzieś odcinek z napisami pl online? Czekam czekam i doczekać się nie mogę
Napisaliśmy przecież, że nie ma :P Dopiero 25%. Do odcinak 9 jest taka notatka dodana przez tłumacza:
"Niestety, musicie nastawić się raczej na drugą część tygodnia. Na pocieszenie przypomnę, że w przyszłym tygodniu nie ma odcinka :P"
Ten odcinek wolalam obejrzeć z polskimi napisami, więc jestem świeżo po seansie. Cóż... Odcinek BARDZO emocjonujący, ale jednak - po zapowiedziach, jakoby miał być genialny - lekko się zawiodłam. Był dobry, ale nie genialny. Amanda jak zwykle na plus, choć ta ostra szminka ją postarza :P Lubię pełne emocji sceny w wykonaniu Maggie. O Birkoffie juz wszystko zostalo powiedziane. Wątek Alex w tym odcinku byl SMIERTELNIE nudny, ktoś tam napisał, że cały przyszły odcinek ma być o niej... szkoda ;/ Ale za to chyba ma być Owen, więc będzie na co czekać. Z niecierpliwością oczekuję także rozwoju wątku francuskiego Strażnika! sądząc po tytule 10 odcinka, coś będzie :)
Dużo akcji w odcinku :) Nikita jest zarąbista . to jak ratowała Birkoffa i ile poświęciła , mega. Amanda strasznie mnie denerwowała w tym odcinku, Birkoff trafnie ją określił "psychopatka" . Widać, że ma problemy ze sobą.
Percy i jego teksty po prostu miażdżą ;D
Poza tym podobała mi się bardzo scena wymiany , pomiędzy Seanem a Nikitą i o dziwo wątek Alex był ciekawy. Mam nadzieję, że domyśli się co Sean knuje.
Zastanawia mnie też co się dzieje z Ryan'em. Scenarzyści urwali ten wątek niestety.
A, i niesamowicie nie mogę się doczekać powrotu Owena :D