Mimo wielu sprzeciwów ze strony innych widzów, mi Nikita przypadła jak najbardziej do gustu. odcinek bardzo fajny,żeby nie spojlerować powiem tylko że ciekawie rozwinięte wątki, no i wspaniały Michael ^^

Xneti to dyskusja o odcinku, tu spoilery są na miejscu. Bo chyba nikt kto nie oglądał odcinka nie wchodzi na temat o tym odcinku :)
Mnie podobała się cała akcja z Robbim, i to jak zabił strażników, facet nadaje się na Sprzątacza, Dywizja go nie doceniła więc straciła paru ludzi.

Mi też serial bardzo przypadł do gustu, może dlatego, że nie oglądałem pierwowzoru.

Ja oglądałam pierwowzór, ale nie przeszkadza mi to, żeby lubić nową Nikitę. Z odcinka na odcinek coraz bardziej mi sie podoba, choć nie ukrywam, że polubiłam ją od 1 odcinka ;)

Ja myślę,że Robbie może odegrać w przyszłości ważną rolę, może jako "sprzątacz" będzie musiał wybrać, czy np zlikwidować Alex, czy sprzeciwić się sekcji.

To nie Dywizja tyko Sekcja, i nie że nie doceniła, tylko to był TEN OSTATNI TEST, o którym mówił Robbie. Przecież Amanda na początku jak wszedł powiedziała, że "dla Sekcji można pracować na wiele sposobów". Na tym polegał test, by sprawdzić czy zabije z zimną krwią.

No i co podejrzewasz, Amande że wiedziała o tym że Robbi będzie świetnym sprzątaczem? Nie, ja uważam że tak jak sam to określił był "white trash" chłopakiem z przyczepy może, szło mu troszkę lepiej, od laski uratowanej przez Niki, ale na agenta się nie nadawał. Widać było jak mu odbiło, a nie że to wiadomo było że tak będzie. A co do tego tekstu, to tyczyło się to jednak pracy jako strażnika :)

Radzę obejrzeć odcinek jeszcze raz. Jak się nie rozumie o czym i o kim jest. W Sekcji nie pracują głąby. To wszystka wyszkoleni (latami) agenci. Obserwują rekrutów podczas treningów i wiedzą kogo i na co stać. Więc jak nie rozumiesz to obejrzyj Nikitę z Petą Wilson. Może wtedy pojmiesz co czego zdolna jest Sekcja i jak działa. Co do Amandy czy była zdziwiona, że pozabijał tamtych z zimną krwią. Zwróć dokładnie uwagę co mówi.

Mówisz w sekcji nie pracują głąby problem w tym że Robbi do najbystrzejszych zdecydowanie nie należy,wystarczyło posłuchać dlaczego chce pracować dla sekcji,a zaczął zabijać bo mu zwyczajnie odbiło,gość jest za tępy by być kimś innym niż "czyścicielem"Amanda o tym wie i dlatego Robbi nadal żyje i będzie grzecznie robił co mu sekcja każe,niestety.Co do dziewczyny mam nadzieję że przejrzała już na oczy i Nikita ją wyszkoli do walki przeciw sekcji, a Owen jak przewidywałam łatwy we współpracy nie będzie,pewnie będzie się pojawiał co 3 odcinek.A co do szkolenia latami tak było w "starej"Nikicie w nowej szkolenie jest jednak dużo krótsze(skoro Robbi i Thom są w sekcji o.roku i są jednymi z najstarszych rekrutów) a lata treningu to nie jest jednak to samo co szkolenie.Amanda nigdy nie jest zdziwiona ani zaskoczona do końca,jej praca to wyklucza jest w końcu psychologiem i wspaniałym analitykiem niewykluczone że decyzją o zrobieniu Robbiego strażnikiem,zmusiła Robbiego by zatracił swoją łagodniejszą część osobowości by wyciągnąć z niego jego prawdziwą naturę,a sekcja potrzebuje nie tylko agentów ale i zabójców,ale czy to było zaplanowane to jednak mi nie wygląda,raczej tylko taka możliwość.

Dokładnie, bo kto planuje na ostatni test zrobić z faceta strażnika, sprawdzimy czy mu odbije i zacznie mordować, To nadaje się doskonale, do bycia sprzątaczem. Każesz mi zwrócić uwagę na to co mówi, mówi że nie docenili jego potencjału w pewnych dziedzinach (czyli dla tego dostał robotę strażnika, a nie został agentem operacyjnym). Więc to na pewno nie był ostatni test.

Pisząc o latach treningu, i że nie są głąbami , miałam na myśli Amandę, Percy'ego itd.(nie rekrutów). Właśnie, Robbie był tam od roku i nie jeden test przeszedł. Dobrze wiedzieli do czego jest zdolny. Zawsze obserwują ich podczas ćwiczeń. Wystarczy wspomnieć odcinek 5, jak obserwowali Alex. Amand jest psychologiem i do jej zadań jest analizowanie zachować rekrutów. Jak się przydadzą to dalej ich szkolą, jak nie są likwidowani. Na dowód tego, odc. 4, jak Alex pokonywała rzekomy lęk z samochodem, Amanda i tak na koniec wiedziała, że coś ukrywa. Więc trudno mi uwierzyć, że nie wiedział jak zareaguje Robbie. Prawdą jest, że inteligencją nie grzeszył i nie ukrywał jak bardzo chce być agentem. Więc, wątpię by Sekcja tego nie zauważyła, zwłaszcza po sprawie z Nikitą. Na pewno dobrze ich obserwują. Oczywiście, nie mówię, że wiedzą co robi Alex, ale to inna historia, Jednak będę obstawiać, że to był test. Zadaniem Sekcji jest manipulowanie rekrutami by wierzy, w to co Sekcja im pozwala.

Jak na zaplanowanie to jednak za dużo w tym było przypadku,a Amandę jednak można nieco zaskoczyć zrobiła to Alex jak wzieli ją na test "porywając".Za mało w tym jednak kontroli,psycholodzy mogą studiować i analizować zachowania wielu ludzi i na tej podstawie tworzyć wzorce,ale zawsze jest i pozostanie margines błędu no i czynnik ludzki w końcu zachowanie Robbiego jednak nie wskazywało że dostanie świra i zacznie strzelać do innych zwłaszcza że sprawiał wrażenie że jest ciągle w szoku że nie będzie "nowym J.Bondem" tylko zwykłym strażnikiem.