Jak już zapewne wszyscy tu zauważyli, moją ulubioną postacią w całym serialu jest i będzie, chociaż nie zawsze była - Amanda. Bardzo lubię także postać Ryana Fletchera, a wątek zapoczątkowany w odcinku 2x07 bardzo przypadł mi do gustu, dlatego postanowiłam założyć ten temat.
Jak sądzicie, jak będzie wyglądał wątek Ryana i Amanda w kolejnych odcinkach?
Ryan zgodzi się na współpracę, chociaż tak naprawdę będzie usiłował nawiązać kontakt z Nikitą i być jej wtyczką? A może zgodzi się na współpracę o wiele chętniej i być może między nim a 'szefową' powstanie jakaś ciekawsza relacja?
Czytałam także takie teorie, iż może pojawić się taka sytuacja jak w przypadku Robbie'go i Ryan po prostu zniknie. Raczej w to nie wierzę, chociaż wątpie także, byśmy widywali go w serialu szczególnie często.
Ja bym nie miała nic przeciwko, gdyby między Amandą i Ryanem faktycznie utworzyła się jakaś ciekawa relacja. Uwielbiam wątki, w których wszystko zaczyna się od wrogości, a potem powoli łagodnieje... Sytuacja jest o tyle ciekawa, że Amanda jest panią życia i śmierci Ryana, chociaż jednocześnie jej przyszłość także w dużym stopniu zależy od niego.
Aczkolwiek biorąc pod uwagę fakt, iż Ryan zawsze był przedstawiany jako ''harcerzyk'', a Amanda jako ''ta bezwzględna'', to chyba jedyna możliwość jest taka, by po prostu Ryan był wtyką Nikity w Dywizji.
W każdym razie, z niecierpliwością czekam na kontynuację wątku.
Moim zdaniem nie będą za bardzo kombinować, Ryan (którego ja też bardzo lubię) pozostanie po stronie Nikity i spróbuje jej jakoś pomóc, w końcu Birkoff coś wymyśli, żeby się skontaktować :p Poza tym, mogą się ze sobą skrzyżować dwa wątki - Ryan przetrzymywany w Sekcji oraz Alex przetrzymywana w Sekcji, oboje zastraszeni i nienawidzący Division, każde z nich współpracowało z Nikitą i teraz być może pomogą sobie wzajemnie. Bardzo mnie rozczarował brak tego wątku w najnowszym odcinku, zamiast tego scenarzyści uraczyli nas jakąś mdłą papką. No ale czekam z nadzieją na przyszły tydzień. No i na Owena!!!
Wątpie, by Ryan pojawił się w przyszłym odcinku. I przyznaje, że piszę to z żalem.
Dlaczego nie? Ponieważ Amanda będzie zajęta Birkoffem, natomiast Alex raczej nie odkryje obecności Ryana w Dywizji aż tak szybko.
Na obecność Ryana w 10 odcinku też raczej nie mamy co liczyć, bo Ryan i Owen? Za dużo tego dobrego.
Cóż, w każdym razie, ja mam nadzieję, że trochę bardziej pokomplikują ten wątek i tą i tak już skomplikowaną sytuację. Skoro mamy Seana, który najwyraźniej będzie miał problem z tym, po której stronie stanąć, to dlaczego nie Ryan?
Huh, ten serial zaskoczył tyle razy, że chyba nie ma co robić zbyt dużo teorii.
Przynajmniej, jeżeli chodzi o wątki ''poza-mikitowe''.
Nigdy nie oglądam promo i nie czytam przecieków, więc nie wiedziałam, że Amanda będzie zajęta Birkoffem, itd ;) Ale też już nie chcę snuć teorii, lubię być zaskakiwana, od tego są dobre seriale!
Wybacz za spoilerowanie ;)
Zapomniałam, że istnieją jeszcze normalni fani, a nie tylko tacy maniacy jak ja :D