według mnie oczywiście Michael nie wyda Nikity i Alex , bo nie wiem w jak inny sposób rozwiązali by ten fant skoro jedno słowo Michaela do Percyego i Alex dead bez uciekania w końcu ma też czip czy coś tam takiego . Z pewnością będzie gorąco . ;-)
ze zwiastuna wynika że Nikita przeżyje spotkanie z Michaelem i jego giwerą , choć nie obędzie się pewnie bez ckliwej pogawędki .
może nawet wspólnie znowu spróbują zaatakować Kasmira czy jak mu tam .

a i chciałabym żeby było cos miedzy Alex i Michaelem , ale coś mi sie wydaje że producenci widzą go z Nikitą , a szkoda ...

O to to...
Też bym chciała, żeby Alex i Michael się zeszli (nawet na chwilę). Niestety na drodze do szczęścia stoi Nathan (czy tylko dla mnie on jest nudny?) i Nikita, która nie może się określić z kim chce być... Bo tu niby Michael, a tu z Ryanem buzi buzi ;D Osobiście widziałabym ją z Owenem, ale jak woli tę namiastkę mężczyzny z CIA , to jej strata :P

hmm, ja nie wiem co bym chciał :D niech się dzieje tak aby ciekawie się oglądało, a i chciał bym aby po odcinkach które kończą się podobnie jak 16ty nie było takiej długiej przerwy bo ten film jest jak narkotyk uzależnia od pierwszego odcinka i z niecierpliwością czekam do kwietnia. Macie moze jakieś przecieki jak dalej się potoczy ostatnia akcja?

napisy do 14 ktos ma bo nie widze moze ktos by przetłumaczył dalje czekam:((

wpisz w google: nikita iitv i znadziesz to czego szukasz ;)

kynioo91, na serialeonline są i na iitv chyba też.

Osobiście jestem b. ciekawa, jak rozwinie się akcja z końcówki odc. 16tego i jaką decyzje podejmie Percy co do Alex? W końcu Amanda zasugerowała likwidację...
Myślę, że Michael nie odejdzie z Division. Po pierwsze trzyma go tam "wdzięczność" wobec Percyego (za to, że uratował mu życie), a po drugie bez Division nie znajdzie Kasima (?) i nie będzie mógł pomścić rodziny.
Tak jak pisałam wyżej chciałabym, żeby Michael i Alex się zeszli, i żeby Nikita też sobie kogoś znalazła... Najlepiej Owena :P
W ogóle b. chcę, żeby Owen wrócił!
I mogliby wreszcie z Jaden zrobić agentkę. Skomplikowałaby życie kilku osobom ;]

UWAGA SPOJLER .
czytałam że scenarzyści pchną Alex do Nathana . a Nikita i Michael mają wsiąść ślub , co prawda udawany ale to znaczy że tych dwoje zacznie współpracować .

o nieeeeeeeeeeee !!!

nikita to nie jezioro marzen haha smiac mi sie chce jak dziewczyny pisza o tym jak alex powinna byc z michaelem haha poco, to bez sensu, co niby michael mialby zobaczyc w alex gowniarze , jak juz cos to tylko on i nikita, ale w nikicie niechodzi o milostki a sama nikita ma inna misje niz zakochiwac sie w jakis tam nowych kolesiach jej cel to zniszczyc sekcje dziewczyny obejzyjcie sobie stary serial nikita to zrozumiecie ze nikita to serial sensacyjny a nie love story jeszcze dozucam porownanie postaci ze starym zerialem , zalozym temat w ktorym juz to pisalem ale tu tez moge to napisac.


Musze przyznac ze serial jest niezly , ale serial poprzedni byl duzo fajniejszy klimat i aktorzy lepiej dobrani. nikita jest fajna tak jak (peta wilson) z poprzedniego serialu, michael juz niebardzo wyglada i zachowuje sie jakby bycie agentem sekcji i zabojca bylo dla niego czyms normalnym,michael z poprzedniego serialu byl duzo lepszy widac bylo jego smutek przez caly czas byl tajemniczy i zimny zarazem jakby caly czas go sumienie gryzlo ze zabija ludzi,szef sekcji wyglada i zachowuje sie jak all bandy momentami mi przypomina (ed a oneila) taki nieporadny popelniajacy bledy,szef z poprzedniego serialu lepiej pasowal taki zimny a zarazem inteligetny i przebiegly zawsze przechytrzyl przeciwnika,Alex jest ladna ale troche mnie irytuje jej glos kojazy sie z taka rozwydrzona nastolatka ktora nigdy niewydorosleje,amanda jest ladna i dobra w swej roli taka modliszka i czarna wdowa w jednym jest okrutna i bez sumienia nikt niechcialby poznac takiej baby , birkoff jest slabiutki wyglada jak przepity zul niewiem co chcieli pokazac ze informatyk geniusz to pijak,birkoff z poprzedniego serialu byl fajny bardziej ludzki inteligenty i pokazal swoja rola jakby sekcja zeczywiscie byla jego domem.W nowym serialu podobal mi sie odcinek jak zlapali nikite a ona sie uwolnila moment jak wjezdza winda na sale treningowa byl wyrabany fajnie by bylo jak by to zrobili w ostatnim odcinku lapia nikite ona sie uwalnia i rozwala cala sekcje od srodka pokolei wylacza kazde sektory i poziomy w sekcji i nikt niemoze sie wydostac a ona rozwala wszystkich pokolei i cala sekcja sra w gacie ze strachu, brakuje mi troche lepszych ukladow walki w recz kiedys byl taki serial na podtawie gry mortal kombat tam byly swietnie ulozone walki w recz szkoda ze niema takich w nikicie,mysle ze percy wie jak mozna znalesc tego goscia co zabil rodzine michaela tylko mu nie powie bo chce go miec dla siebie,a nawet mysle ze percy maczal palce w zamachu na rodzine michaela zeby go do sekcji wziasc pod pretekstem obiecanej zemsty , wydaje mi sie ze niebedzie drugiego sesonu bo teraz michael za duzo sie dowiedzial ale niejestem pewien

Pisząc ten wywód zapomniałeś o podstawowej rzeczy (a może jej nie wiesz?)...
Nikita jest nadawana na kanale nastawionym głównie na damską widownię i tak też jest robiony ten serial. Głównie dla kobiet! To nie ma być ani kontynuacja starej Nikity, ani jej kopia.
To jest nowa Nikita ze wskazaniem dla kobiet.
A to, co chcemy, żeby było w serialu, to nasze życzenie / zdanie. Poza tym taki jest w końcu tytuł wątku.

Może i tak jest jak piszesz ale tworcy serialu wiedzą ze przyciagną rownież męską widownie poniewaz starą nikite oglądało więcej męskiej widowni i dlatego te wątki miłosne sa ale jest ich malo tak zeby kobiety nakrecic do ogladania a facetow przyciagnąc i przytrzymac przed ekranem dla akcji i sensacji w serialu ktorej jest wiecej .poprostu producenci pieką 2 pieczenie przy jednym ogniu.ale co by bylo gdyby alex byla z michaelem co by w tym bylo fajnego bzykali by sie po kryjomu w biurze perciego czy na misji podczas likwidowania terrorystow puszczali by sobie oczko i buziaki w tym niema nic ciekawego watek milosny bedzie sie pojawial ale na krotko ale raczej nie na dluzsza mete bo to nie o to chodzi w nikicie i produceci dobrze o tym wiedzą,wiem jaki jest temat i napisalem co mysle ze sie wydarzy.

Nie obchodzi mnie to, czego chcą producenci. To jest temat o tym, czego MY chcemy.
Wywody o serialu samym w sobie w osobnym wątku zamieszczaj, a nie tutaj śmiecisz.

Moim zdaniem im więcej osobistych komplikacji na linii A-M-N tym lepiej (co nie znaczy, że serial ma zamienić się w brazyliane)
Wciśnięcie od razu, bez żadnych przeszkód Nikity w ramiona Michaela dla mnie osobiście będzie nudne i dlatego chciałabym, żeby między nimi stanęła Alex.

"Nie obchodzi mnie to, czego chcą producenci. To jest temat o tym, czego MY chcemy.
Wywody o serialu samym w sobie w osobnym wątku zamieszczaj, a nie tutaj śmiecisz."


i tak nikt ci na twoj temat niepisze a pozatym napisalas co moze byc dalej no to napisalem ze myle ze niebedzie 2 sesonu bo michael wie za duzo. Nikita wycwiczyla alex uratowala jej zycie a alex ma jej chlopa zabrac to bylo by co najmniej dziwne gdyby tak zrobili w tym serialu, za duzo telenoweli sie naogladalas , nikita niebedzie z michaelem, co niby zniszczy sekcje poslubi michaela i beda zyc dlugo i szczesliwie, a podczas miesiaca miodowego beda wspominac jak to zabijali terrorystow niemoga byc razem bo zawsze by sobie przypominali zycie w sekcji patrzac na siebie na wzajem w takim przypadku szuka sie kogos nowego nowa milosc a nie wchodzenie w to sama rzeke 2 razy to nie ten serial,ale w necie czytalem ze alex bedzie krecic z percym a amanda podkochuje sie w birkoffie tylko ze amanda niechce sie ujawniac i bedzie mu puszczac lisciki milosne i cala sekcja bedzie sie zastanawiac kim jest tajemnicza wielbicielka birkoffa, percy nawet zarzada od agentow by do tego doszli ale amanda bedzie sabotowac ta misje,ale nikita przechwyci ten liscik milosny i bedzie szantarzowac amande ze pokarze wszystkim w kim sie podkochuje no chyba ze pomorze jej w zniszczeniu sekcji, amanda sie zgodzi pomoc nikicie.

Co będzie zobaczymy. Wypowiada się kto chce. Miło by było gdyby na temat.

leje:) trochę ironii nie szkodzi:D

Nie zgodzę się z tym że walki są słabe,lub źle ułożone są dobre na poziomie na jakim w ciągu roku czy 2-3 lat można wyszkolić agenta.Te z Mortal Kombat to była bajka i jedne z najmniej realnych jakie można było oglądać,w starej Nikicie też walki były na mniej więcej tym samym poziomie co w tym serialu więc tu jest dobrze.Co do aktorów Wolę Maggie Q. od Pety Willson choć obie lubię "stary"Michael faktycznie był lepszy choć ten też się rozwija co widać. Amanda w tym to serialu jest świetna a Percy to psychopata a nie rozsądny i myślący szef choć udaje że jest taki.Birkoff taki sobie tam był wystraszony dzieciak a tu pseudo cwaniaczek.Stara Nikita mnie się bardzo podobała a tą nową też oglądam z przyjemnością.Co do wątków romansowych idzie przeżyć nie wychodzą na pierwszy plan w fabule i to jest najważniejsze.W końcu to serial sensacyjny,romans ma być dodatkiem a nie na odwrót.Co do drugiego sezonu jak będzie dobra oglądalność to będzie i drugi sezon jak nie to nie będzie w USA oglądalność to już niemalże bożek decydujący o losach seriali niestety. Chciałabym by pokazali Jak Alex wraca na Ukrainę i odbija imperium tatusia i staje na czele,z tą kasą i środkami razem z Nikitą wykańczają Sekcję pierwszą,mają chyba na to większe szanse niż tocząc tą walkę co teraz toczą.

czyli w wiekszosci sie z Tobą zgadzam ale chodzi mi o walki w serialu na podstawie mortal kombat byl taki serial mial jeden seson naprawde dobre kung fu bylo pokazane,nikita na przyklad widac ze slabiutka jest a powinna wymiatac a bije sie slabo pierwszy lepszy duzy koles na ulicy by ja powalil jest drobna a stosuje techniki z dzu dzitsu chwyty ,powalenia powinna duzo kopac pol obroty duzo nogami sie bic kopniaki w czule punkty na przeciwniku a tego niema pokazane i to bardzo jest nierealne ze ona tych ludzi pokonuje taki koles co ma 190 cm wystarczy zeby ja zlapal i sie z nia przewrocil ona nic by niezrobila drugi by podlecial i po nikicie michael tez nic specjalnego, powinni miec dobrych dublerow od sztuk walki i to by dalo duzo serialowi (ogladalnosc by wzrosla napewno o wiele osob serial powinien byc robiony tak by kazdego zadowolic po trochu) nikita i michael sa w koncu agentami sekcji, tajnej organizacji ci goscie powinni wymiatac na maksa.a ten pomysl z alex i imperium ojca niezly,ale przeczytaj moj temat (co moze byc ? ) napisalem swoja wersje co moze byc :)

I mnie też o ten serial chodziło bo filmy to jednak nieco inna bajka choć jeżeli chodzi o walki to tak dużych różnic nie było miało być efektownie a nie efektywnie. W tym serialu o którym piszesz akurat kung fu nie było aż tak dużo wiem bo go oglądałam było za to dużo taekwondo i innych odmian koreańskiego karate,i innych odmian łącznie z kickboxingiem a co do nowej Nikity to właśnie techniki jiu-jutsu dla małej chudej i drobnej kobiety są najlepsze z krav magą.Najłatwiejsze do opanowania i wytrenowania w jak najkrótszym czasie.Zresztą Maggie Q na sztukach walki się zna,ponoć szkolił ją sam Jackie Chan,no i 10 lat kariery zawodowej spędziła głównie w Azji najczęściej właśnie w filmach akcji grając.Te kopnięcia pół obroty i czułe punkty wiesz ile trzeba lat ćwiczyć i jak ciężko by osiągnąć poziom mistrzowski by to w ogóle było skuteczne?bo chyba nie masz o tym zbyt dużego pojęcia żaden agent specjalny czy członek oddziałów specjalnych nie bawi się w takie coś no chyba że trenuje indywidualnie od szczeniaka ,bo w ciągu tych 7 lat w sekcji nie opanowałbyś na odpowiednio dobrym poziomie technik nożnych.A duże i ciężkie buty na wyszkolonego przeciwnika wież mi nie zadziałają.Każdy system militarny oparty jest właśnie na jiu jutsu z elementami najskuteczniejszych technik innych a nie na efektownych kopnięciach.Chyba za dużo filmów i gier komputerowych a za mało prawdziwej walki w realu miałeś.

sa ludzie ktorzy w krotkim czasie potrafia sie wiele nauczyc jedni cwicza 20 lat i nic ciekawego nie potrafia a innym wystarczy pare lat i sa lepsi chodzi mi o predyspozycje genetyczne wysoka inteligencja kinetyczna szybkosc uczenia sie ruchu sa ludzie ktorzy niepotrzebuja sie wogole rozciagac i spokojnie po krotkiej rozgrzewce podniosa bardzo wysoko noge na przyklad potrafia powtorzyc ruch wykonany przez kogos wystarczy ze na niego popatrza na przyklad tancerze tak maja ze potrafia powtorzyc nowo poznany uklad taneczny tacy ludzie moga sie nauczyc wszystkiego w krotkim czasie,a nikita skoro jest najlepsza no mysle ze sie do takich ludzi zalicza,meggi q byc moze cwiczyla z chakie chanem ale to niezmienia faktu ze nienalezy do ludzi ktorzy wlasnie te umiejentosci posiada o ktorych wczesniej pisalem ,widac to po jej ruchach, powinna miec dobrego dublera. nikita jest niska i drobna powinna unikac dzu dzitsu w starciu wiecej niz z jednym przeciwnikiem poniewarz po sprowadzeniu jednego przeciwnika do parteru niema kontroli nad pozostalymi przeciwnikami w starciu z wieloma powinna uzywac wlasnie kopniec z krafmaga sie zgadzam ale tekwoondo i kungfu to szybka sztuka walki lepsza na wielu przeciwnikow niz dzu dzitsu , nikita powinna walczyc w tych stylach,a kopniecia powinny byc w czule punkty kolana, krocze ,krtan i uwiesz mi ze najwiekszy miesniak i twardziej takiego ciosu niewytrzyma tym bardziej jezeli bedzie sie miec ciezkie buty,kiedys byl taki film o gosciu ktory walczyl i zabijal po koleji mistrzow sztuk walki i wlasnie walczyl nogami na ktorych mial wlozone buty z ostrzem na koncu,fajnie by bylo jakby nikita tez miala takie gadzety,dobre kopniaki w polaczeniu z ostrzem na koncu buta to bylo by wiarygodne ze malutka kobieta rozwala wszystkich do okola.

Widzę że kolega jest fanem bajkowych filmów z niby sztukami walki ale wiedzę o samych sztukach walki i treningu ma niestety żadną.Widać że nigdy niczego nie ćwiczył ale baśnie o tej tematyce kocha(ja też lubię chińskie latające baśnie i nie tylko)W walce z wieloma przeciwnikami to się strzela ewentualnie z kolby karabinu lub innym długim narzędziem(np. kij,rura,konar lub solidna gałąź,deska,bejsbol czy inne długie i mocne narzędzie ,a nie bawi się w karatekę,przez jiu jutsu jak dobrze złapie i dźwignie założy to i rękę zwichnie albo może złamie a jak dobrze mata leo założy to i przeciwnik przytomność straci,a w karate najwyżej siniaka nabije sam sobie odpowiedz co lepsze przeciwnik z uszkodzonym barkiem i niesprawną ręką czy taki co siniaki rozciera i dopiero jest wściekły?Zwłaszcza że masa uderzeniowa patrząc na wagę skromniutka kategoria musza może kogucia,a w dźwigni jak się te 50 kg na ręce i barku dobrze zawinie efekt jest jednak lepszy.Co tu dużo mówić jiu jutsu odmiana brazylijska i w rok może nauczyć realnej walki i samoobrony podobnie jak boks pokaż mi karatekę czy człowieka ćwiczącego kung fu lub teakwondoo co po roku będzie w stanie realnie walczyć?Trenerzy (np.kung fu)twierdzą że aby opanować ten styl(jedną z licznych odmian) w stopniu zdolnym do realnej samoobrony (czyt.swobodnej walki)trzeba min.5lat,tu ci żadna koordynacja ruchowa i gumowe stawy nie pomogą jak nie znasz technik walki i nie potrafisz swobodnie ich używać.Dobre to może być by lać żulików w ciemnym zaułku albo lać innych amatorów ale na takiego co ćwiczy sam czy też pracuje dla mafii czy innej ogranizacji przestępczej(sytuacja Nikity)to zwyczajnie nie wystarczy.Uderzenia w punkty witalne mają tą wadę że trzeba je wytrenować czyt na manekinie no i pamiętaj przeciwnik też ma dwie ręce i dwie nogi i myślisz że będzie czekał aż zadasz ów śmiertelny cios pod serce,czy inną super groźną technikę?A glany są ciężkie i kopanie w ich tylko w stawy skokowe ma sens,wierz mi facet co walczy z babą pierwsze na co zwraca uwagę to właśnie są jego klejnoty by w nie nie oberwać łatwiej w stopę tylko co jak on też chodzi w glanach?Efekt jest wtedy nie taki jak się oczekuje.Wierz mi dla małej i chudej kobiety najlepsza broń to perfekt parter,chwyty dźwignie a kopnięcia czy uderzenia tzw atemi pomagają skutecznie założyć dźwignie największemu osiłkowi bo szansę że znokautuje "karka z siłowni" są raczej marne nawet jak by to było z pół obrotu,no chyba że z łokcia czy kolanka ale tu też trzeba mieć miejsce gdzie ten cios zadać.

Zapomniałam dopisać że o skuteczności teakwoondo decydują nie tylko same kopnięcia nawet te z półobrotu ale szybkość ich zadawania.Szybkości nie zastąpi najlepsza koordynacja ruchowa tu trzeba ćwiczyć,ćwiczyć i ćwiczyć ci najlepsi ćwiczą latami(poczytaj biografię najlepszych średnio 20 lat treningu) w 1 czy 5 lat nie opanujesz technik nożnych z teakwondo by były dość szybkie czytaj skuteczne dlatego że samo rozciągnięcie to nie wszystko ważne jest jeszcze nauka układu nerwowego tak by opanował techniki by można je było bardzo szybko wykonać.

kolezanka ma duza wiedze o sztukach walki ale niedostateczna, widzialas kiedys walke ju jitsu walka trwa z piec minut albo i dluzej , ile trzeba energi i sily zeby wlasnie taka dzwignie zalozyc ci zawodnicy sa maksymalnie wyczerpani po takiej walce,nikita jest malutka niezalozyla by dzwigni duzemu kolesiowi w 5 sekund i do tego jeszcze mu bark zwichnela czy tez czekala az zemdleje, w tym czasie kiedy by lezala z nim na ziemi podlecialby drugi koles i nikita dostala by cios nawet niewiedzac z ktorej strony,kopniaki to jedyna jej szansa i faktycznie powinna miec jeszcze 2 kijki w rekach i miecz wtedy nikita powalajaca wielu zawodnikow byla by wiarygodna a tak z tego wynika ze meggi q jest za mala na nikite,peta jednak byla bardziej wiarygodna byla wieksza i barczysta,jezeli chodzi o wytrenowanie to nietrzeba cwiczyc wszystkiego z danej sztuki walki wybrac najlepsze elementy polaczyc kilka stylow walki,a jezeli by ktos byl atakowany przez 2 lub 3 kolesi to mysle ze wolalby miec opanowane kopniaki niz ju jitsu,ju jitsu jest swietne ale tylko na jednego atakujacego tam gdzie jest wiecej przeciwnikow najlepszy jest tajski boks lub tekwoondo i troche kung fu chudy chlopak wazacy 50, 60 kg rozwalilby przypakowanego kolesia kilkoma kopniakami,a 7 lat na wytrenowanie kopniakow tymbardziej jezeli ktos jest wysportowany mysle ze jest bardzo wiarygodne,z tego wynika ze nikita powinna byc zaopatrzona w biala bron przy takim wzroscie,albo miec pistolet i poprostu strzelac bo te walki nie sa potrzebne poniewaz nie sa wiarygodne,w starej nikicie niebylo jakos duzo walki w recz ale fabula klimat byl tak przerabany ze niezwracalem uwagi na to ale nowa nikita troche zalatuje komercha wszystko chca wcisnac na sile milosc, bujke i akcje i w gruncie zeczy wszystko jest na niezawysokim poziomie na niektorych odcinkach troche sie nudzilem tylko pare bylo fajnych

A kolega wziął po uwagę że te walki dotyczą ludzi co ćwiczą dokładnie to samo a i metody treningowe są identyczne,i co gorsza jednak ograniczone regułami i przepisami sportowymi no i sędzia,ale chyba zapomniał że w walce jaką toczy Nikita nie ma równych sił liczy się zaskoczenie, po za tym pisałam o atemi to ciosy ułatwiające założenie dźwigni występujące np. w aikido jak kolega myśli czy Steve Seagal rzuca ludźmi bo sami się kładą czy dla tego że zna techniki pozwalające położyć każdego?No już widzę Nikitę jak chodzi z mieczem pod płaszczem czy też na plecach,choć na kije zgoda a jeszcze lepiej nunczako bo jeszcze można poddusić przeciwnika takim sprzętem.Peta była wielką kobietą ale czy wiarygodniejsza?nie powiedziałabym.Dla mnie te walki są dość wiarygodne choć nieco przekombinowane.Co do tych kopnięć ciągle masz te iluzje że 50-60 kg załatwi karka?Pisałam już nogami można nie tylko kopać ale i blokować już widzę jak walczy nóżkami z ochroniarzami jakiegoś japońskiego yakuzy...Całe szczęście że wszędzie chodzi ze pistoletem a i karabin też nosi.No i tak naprawdę między kung fu a karate czy teakwoondo różnice są tylko w sposobie samej walki i treningu a w samych technikach dużo mniejsze niż się powszechnie uważa,a co do tajskiego boksu pisałam już o kolanach i łokciach do tego wystarczy zwykła krav maga,no ciekawe czy kolega wie jak thai bokserzy ćwiczą golenie(low kick)(oczywiście ci z Tajlandii choć nie dziwiłabym się że z innych krajów podobnie).No i najważniejsze każdy powinien ćwiczyć to w czym jest najmocniejszy jedni w nogach inni w rękach a inni w parterze czy półdystansie a pozostałe techniki to uzupełnienie dlatego myślę że dobrze walczy krav maga + jiu jutsu wierz mi nic więcej nie potrzeba w tym jest już wszystko co najważniejsze.
W starej Nikicie też była miłość i bójka i akcja ale budżet był większy aktorzy jakby z większym sercem do gry i scenariusz lepiej zrobiony a sama fabuła jednak staranniejsza,a komercha jest wszędzie tam gdzie coś się sprzedaje.Co do odcinków ostatnie dwa zdecydowanie najlepsze z całej serii i mam nadzieję że ta tendencja utrzyma się do końca serii.

podsumowujac mysle ze nowa nikita poniewaz jest mala i drobna powinna walczyc kopniakami robic duzo unikow poniewaz taki wielki gosciu bedzie mial problem z jej zlapaniem a jezeli jest wiecej niz jeden przeciwnik to powinna byc uzbrojona na przyklad w nunchaku albo 2 male kijki ,maly mieczyk z tylu na plecach tez bylby niezly ,serial stal by sie bardziej efektowny wlasnie walki na miecze bron biala iskry by lecialy to bylo by dobre zeby nikita przypominala blejda i jeta lee no maksymalnie niebezpieczna kobieta wtedy by byla a jezeli chodzi o krav mage i ju jitsu to mysle ze tajski boks i ju jitsu to polaczenie jest lepsze,tajowie strasznie mocno utwardzaja nogi kopiac w bambusy potem taka noga jest tak utwarzdona jak kij basebalowy i taki chlopak co wazy 60 kg pokona przypakowanego kolesia ktory cwiczy na silowni bez problemu bedzie dla niego za szybki a nawet najwiekszy kokson jak dostanie kopniaka w glowe to sie przewroci a nawet wystarczy zeby go okladal przez jakis czas wlasnie low kickami to taki gosciu poprostu sie przewroci bo niebedzie mogl stac na tej obitej nodze.co do nowej nikity niewiem czy cos tam wymysla ciekawego no moglby ten serial byc lepszy,ale chyba sie im niechce pomyslec nad scenariuszem powinien bardziej wciagac juz od pierwszych odcinkow a tak niebylo wogole wydaje mi sie chca kase zrobic na tym serialu nazywajac go nikita serial powinien nazywac sie (nikita another dimension) nikita inny wymiar. niby chcieli zrobic te same postacie ale chyba im niewyszlo niemusieli tego robic amanda ktora przypomina madelin birkoff ktory nieprzypomina birkoffa a nosi jego imie szef percy ktory jest nijaki a ma sie kojazyc z szefem ze starego serialu, bez sensu jak nowa nikita to nowe postacie, zmieniaja fabule a opieraja sie na serialu poprzednim bezsensowne to dla mnie.

Proszę trochę realizmu naprawdę wyobrażasz sobie że tajni agenci ćwiczą low kicki łamiąc bambusy na goleniach przez 7-10 lat (bo tyle mniej więcej trwa trening zawodnika muy thai)?Bo ja nie,to mają być ludzie do wszystkiego i do sprzętu zaawansowanego technicznie i do brudnej roboty czyli strzał z pistoletu w tył czaszki a jak się nie da to wtedy dopiero walka wręcz.Zaś techniki walki które stosują mają być maksymalnie proste i łatwe do nauczenia a jednocześnie zabójcze a to co ty piszesz to brzmi jak twoje fantazje a nie rzeczywistość.Ten serial i tak jest wystarczająco fikcyjny a to co ty proponujesz to już zakrywa na fantasy rodem z Chin czy też Hongkongu.Pisałam ci że kopnięcia nawet low kicki można zablokować ale ty nie czytasz co się do ciebie pisze bo masz swoją wizje nierealna ale masz.
Co do serialu już dawno w innym temacie stwierdzenie padło że ten serial powstał z resztek wyposażenia,pomieszczeń i efektów specjalnych pozostałych po kręceniu z innych seriali przez CW czyli to serial nawet nie mało a niskobudżetowy,a cała kasa poszła na gaże dla aktorów a Maggie Q sama występuje w scenach walk i kaskaderskich(doceń chociaż wysiłek kobiety zamiast tylko krytykować).Zaś sam scenariusz też nie został do końca dopracowany i jest jakby nawiązaniem do filmu Luca Bessona z 1990r.Nikita i elementów ze starego serialu to taki ukłon w stronę tej pierwszej orginalnej Nikity na 20lecie filmu choć gdyby ten film miał inny tytuł też byłoby dobrze ale i tak jest na co popatrzeć w zatrzęsieniu obyczajowych filmów i seriali jakaś jednak odświeżająca odmiana.

niewiem ale ty nieczytasz tego co ja pisze ,ja pisaem ze nikita jest mala i atakujac wiecej zawodnikow w stylu ju jitsu kiedy to wlasnie lezala by na ziemi z przeciwnikiem niemaiala by kontroli nad pozostalymi i nic na ten temat nie napisalas bo mysle ze wiesz ze ju jitsu nie jest dobrym rozwiazaniem a jaka to fikcja ze nikita by wyciagnela 2 kijki i zaczela walczyc nimi z przeciwnikami albo miala ukryty sztylet albo maly miecz a o lov kikach pisalem ogolnie co moze zrobic taki tajski bokser z pakerem ,ale co ze film jest nisko budzetowy to juz niemozna go krytykowac ,moze niech wszyscy zaczna krecic filmy aparatem cyfrowym ze swoimi znajomymi i nazwa swoja produkcje znanym tytulem i potem wszyscy bedziemy chwalic filmy krecone aparatem cyfrowym i bedziemy tlumaczyc ze nimoga byc dobre i trzeba je doceniac bo sa niskobudrzetowe,ale co to za uklon w strone poprzedniego tytulu jak postacie sa zupelnie inne a niby maja prezentowc postacie z poprzedniego tytulu ja na przyklad bardzo lubialem stara nikite i postacie ktore tam byly birkoffa lubialem a tego nowego nie lubie no to co to ma byc uklon w strone serialu niewiem byc moze ale napewno nie w strone widza,lepiej nie zaczynac krecic serialu jezeli niema sie na niego pomyslu a tu ewidentnie chcieli zarobic na tytule nikita ale moga sie przeliczyc bo nikita moze miec co najwyzej 2 sesony jak tak dalej bedzie ten serial sie prezentowal

A gdzie ja piszę że nie można serialu krytykować?Stwierdzam że nie jest tak dobry jak stary bo niedopracowany.Co do technik walki nie chce mi się gadać ze ścianą bo ty ciągle o tym samym widać musisz chyba na własnej skórze spróbować kiedyś poćwiczyć i powalczyć to może przestaniesz żyć fikcją filmową,zresztą atak jako jiu jutsu był zaledwie kilka razy na 16 odcinków więc nie przesadzaj.A sam film i tak jest wystarczająco fikcyjny że dodatkowe bajki można już sobie odpuścić.

"(doceń chociaż wysiłek kobiety zamiast tylko krytykować): to sa twoje slowa.

no megi q za to placa jakby wziela mniejsza kase za serial to by zatrudnili jej kaskadera i niemusiala by sie meczyc, jak ze sciana ja tez tak moge napisac,nierozumiem oco ci chodzi z tymi technikami walki ja przedstawilem swoj poglad a ty swoj wedlug ciebie niema nic dziewnego atakowac w parterze na wiecej niz jednego przeciwnika a wedlug mnie to jest bardzo ryzykowne , i naprawde nierozumiem oco chodzi z ta fikcja filmowa nikita walczaca bronia (kije, miecze) nic w tym niebylo by dziwnego,czyli wychodzi na to ze cwiczylas lub cwiczysz jakas sztuke walki to powiedz jakbys sie zachowala podczas ataku 3 przeciwnikow? zalozmy ze ucieczka nie wchodzi w gre i niema zadnego przedmiotu w poblizu ktorego mozna by uzyc w samoobronie.

Pisząc o Maggie Q piszę o niej samej a nie całym serialu dla mnie jest najlepszą postacią w tym serialu,a my tu wałkujemy temat walki wręcz a nie omawiamy serial i odcinki.Do trzech przeciwników to się strzela,a nie walczy,w innej sytuacji ucieczka by wciągnąć ich w wąskie przejście i tam wykończyć pojedyńczo może być nawet klatka schodowa,lub inne wąskie przejście dla jednej osoby.W pomieszczeniu typu pokój ciężkim przedmiotem choćby krzesło,ołówek kryształ cokolwiek a jest dość ciężkie by użyć jako broni nawet wapno czy cement z ziemi,jest jeszcze taka broń nazywa się yawira i jest to równy zakończony ostro z obu stron patyczek wystarczy walnąć w czachę najlepiej w skroń(broń ta jest nawet na wyposażeniu policji w Azji np. Japonia obok tonfy).zakładając jednak że jestem Nikitą to zawsze mam przy sobie więcej niż jeden naładowany pistolet i zapasowe magazynki a w rękach karabin może być nawet aks 47,a nie zabawa w walkę wręcz no chyba że od tyłu lub z zaskoczenia i najlepiej kolbą w łeb na tyle skutecznie by nie wstał.Co do kijów już pisałam nunczako dobry sprzęt dwa kije połączone zależy od wersji łańcuchem,sznurkiem lub rzemieniem skórzanym,złożone można nosić bez zwracania uwagi,sztylet odpada bo ostrze ma charakterystyczny kształt rombowy,co mogłoby wywołać podejrzenia policji poza tym kto ma w domu sztylet poza maniakami nożownictwa podobnie jest z bagnetem,nie wspominając o tym że ta broń nadaje się tylko do pchnięć ale już nie do cięcia bo boki są za tępe.już lepiej zwykłym kuchenniakiem,a miecz to żart,kto bawi się w walkę na miecze gdy może zwyczajnie zastrzelić?Zwłaszcza że mieczem jeszcze trzeba umieć się posługiwać no i dźwigać dodatkowy kawał żelastwa mając broń i amunicje jest bez sensu.Lepiej małą yaware w kieszeni np. na rękawie by łatwo wydobyć i użyć.

wychodzi na to ze jednak zgadzasz sie ze mna ze nikita powinna miec jakas bron,ale wykrecasz sie od odpowiedzi zadam pytanie jeszcze raz atakuje cie 3 ludzi niemasz drogi ucieczki ani zadnego przedmiotu jak sie zachowujesz twoje pierwsze ruchy wiadomo ze bez broni bedzie ciezko,niezawsze mozna uzyc pistoletu zalozmy ze nikita niechce robic chalasu to powinna uzyc broni najlepiej miecza a dokladnie katany zawsze moze sciemnic ze jest kolekcjonerka jak by ja policja zlapala,albo znajdujemy sie w pomieszczeniu z ladunkami wybuchowymi nicelny strzal z pistoletu i po ptokach, nunchaku jest dobre ale jednak po zastanowieniu 2 kijki sa lepsze bo nunchaku sprawia problemy w kontroli po zadanym ciosie, mysle ze zwykly gaz tez bylby dobry ale niebyloby to efektowne dla serialu , fajne walki to wieksza ogladalnosc i zamiast 1 czy 2 sesonow moga byc 3 lub 4

W europie zachodniej nie da się nosić nic dłuższego niż 7cm w USA swoboda pewnie większa. ale żeby miecz?wtedy by musiała nosić jakiś papier że jest kolekcjonerem a przecież chodzi o anonimowość,a ludzie pamiętają laskę z mieczem nawet jeżeli to zwykły drewnik do treningu.Prawdę mówiąc ja zawsze noszę ze sobą foldera(cele pracowniczo-użytkowe a własny sprzęt jest zawsze lepszy od służbowego) a do tego domowej roboty yawirę,a z najlepszą taktykę obrony uważam unikanie miejsc i sytuacji gdzie mogłoby dojść do walk,jak już pisałam będąc Nikitą bez broni ani rusz.Ale jeżeli chodzi o mnie to jak już pisałam nigdy nie wychodzę z domu bez malutkiej poręcznej broni osobistej którą akurat najlepiej zastosować w starciu bezpośrednim(yawira)po prostu mieszkam chyba w tym samym mieście co ty i zwyczajnie nie ryzykuję bez potrzeby chodząc ulicami tam gdzie roi się od licznych grup(w mojej dzielnicy na każdym rogu stoi po kilka) i jak na razie nie mam problemów do potencjalnej obrony też używam kluczy z dopiętą latarką metalową mnie po prostu łatwiej jest podejść bardzo blisko i atakować w zwarciu niż w dystansie nawet jeżeli jest np.3 karków bo jak jednego załatwię to pozostali są zaskoczeni i przestraszeni a niektórzy nawet gotowi do wiania,pod tym względem stosuję krav magę najlepsze w zwarciu i półdystansie a nóg używam głównie do ataku na stawy skokowe i stopy(zależy co ma na nogach)i podcinka w klejnoty nie biję bo instynktownie każdy facet chroni je jako pierwsze a jak oberwie w kostkę to już łatwiej no i z łokcia w czachę albo w kark nawet wielkiego chłopa można tym rozłożyć.Podstawa wyelminować z walki pierwszego najbardziej agresywnego pozostali tracą cały rezon i ochotę na głupoty a jakby nie to zawsze mogę użyć tego już załatwionego jako tarczy na resztę.Potem ucieczka jak najszybsza i ukrycie się w bezpiecznym miejscu na przeczekanie,lub by zapolować na następnego.Prawdę mówiąc kravka zawiera wszystko to co występuje w boksie,jiu jutsu i muy thai ale jest inną metodą treningową i nie widzę powodów by ćwiczyć kopnięcia ala teakwoondo czy karate,w realu kopie się nisko szybko i mocno,choć low kicków bym nie ryzykowała zasady fizyki są bezwzględne im mniejsza masa kości tym większe szanse na pęknięcia czy inne urazy w bezpośrednim starciu(zwłaszcza że wali się w golenie golenią) a trening ala muy thai jest niestety treningiem długofazowym.Wolę używać stopy z pięty można i uderzać na różne sposoby i swobodnie blokować kopnięcia innych.Nunczaku też można używać jak dwa kijki jeżeli łańcuch jest odpowiednio długi,gaz zależy jaki chyba tylko żelowy bo ten "zwykły"niespecjalnie się nadaje z dużo skutków ubocznych.
Mnie właśnie w Nikicie podoba się to że walki są w miarę realne a nie jakoś ubajkowione a co do sezonów wszystko w USA zależne jest od oglądalności.Zresztą w tym serialu widać że twórcy za styl walki właśnie krav magę jako podstawę wzieli,przyznam wolę dwa sezony konkretnego sezonu akcji niż tasiemca kręconego do oporu.Jak będę chciała bajek to sobie włączę coś chińskiego najlepsze bajkowe walki mają.

moze to ty powinnas grac nikite :) no wlasnie ogladalnosc jest wazna a dobre walki ktore beda sie podabac kazdemu nawet osobie ktora niezna sie na walkach to jakby zobaczyla nikite robiaca salta i roznego rodzaju efektowne kopniecia to by byla pod wielkim wrazeniem, no tylko ze moze byc tak ze te 2 sesony nikity beda nudne i wtedy jednak wolalbym 3 , 4 sesony troche naciagane ale efekciarskie

Nie mam nic przeciwko efektownym bajerom ale z doświadczenia filmowego najlepsi w tym są Chińczycy,białym to zwyczajnie nie wychodzi bo wygląda zbyt sztucznie a do tego tandetnie.A wielu starych mistrzów jest już trochę za starych by bawić się w film a młodych nowych twarzy nie widać no chyba że zamiast aktorów zatrudnić kaskaderów i niech sami sobie układają choreografię walk najlepiej tych od parkura to dopiero było by coś.

milo bylo podyskutowac i pospierac sie troche ale juz chyba nic niemozna juz dodac wiecej, fajny pomysl zatrudnic ludzi od parkura efektowne by to bylo,a kolezanka ma swojego michaela czy zaden nieodwazyl sie podrywac kolezanki z takim przeszkoleniem w dziedzinie sztuk walki :) tak z ciekawosci pytam pozdrawiam :)

Fakt temat wyczerpany i dyskusja niezła,Co do mojego Michaela to już od kilkunastu lat...i raczej się nie bał.

ale moge polecic jeszcze fajny serial wciagajacy narazie ma jeden seson 13 odcinkow i super bedzie jak zrobia 2 seson bo pierwszy skonczyl sie przerabanie serial nazywa sie Pers ons Unknown lepszy i ciekawszy od nikity

pozdrawiam :)

Dzięki za namiary na serial jak znajdę to na pewno obejrzę Pozdrawiam

bym kliknęła lubię to:)

chodzi mi o dyskusję powyżej:)

Odnosząc się do pierwotnego pytania, czyli co będzie dalej napiszę tak : miłosne perypetie mnie mało interesują, mimo że jestem kobietą, realizm walk również mi zwisa byle ładnie wyglądało, a wygląda. Natomiast bardziej mnie ciekawi kwestia co będzie dalej, tzn po rozwaleniu Division. Osobiście widziałabym to tak, że pierwszy sezon kończy się właśnie załatwieniem tej sprawy, bo inaczej będzie nuda. Ileż w końcu ci herosi mogą bezskutecznie walczyć, niech w końcu wygrają. Tyle że rozwałka Division zostawi lukę, którą szybko ktoś zapełni rekrutując pozostawionych samym sobie agentów i zabawa zacznie się od początku. Najlogiczniej byłoby więc po prostu zlikwidować bossów i samemu przejąć biznes i decydować się na przyjmowanie wyłącznie prawych zleceń. To oczywiście rola Nikity, kto jak nie ona :) Dla zadowolenia kobiet można jej dodać do boku Michaela albo Owena czy kogo tam kto woli a Alex odesłać na Ukrainę, niech przejmuje biznes tatusia. I to właśnie byłby doskonały materiał na 2 serię, z jednej strony budowa nowej Division, z drugiej walka Alex o odzyskanie rodzinnego imperium.

Ja mam inny wariant Nikita z Alex wracają na Ukrainę i odbijają imperium tatusia i z tymi środkami załatwiają sekcję 1 i Nikita zostaje jej szefową i z Alex zmienia imperium tatusia w normalną potężnie rozwijającą się firmę która potrafi zrobić porządek z innymi grupami przestępczymi w tym rejonie świata,co pewnie byłoby materiałem na cały sezon 2.A u boku Nikity Michael czy Owen przyznam wszystko mi jedno zależy czego oni będą chcieli.