Do oryginału brak dużo, ale od momentu jak pojawił się Owen w serialu z występami w miarę regularnie jest coraz lepiej jest to osoba podobna do Waltera z pierwszej wersji serialu . Zresztą końcówka drugiego sezonu juz wskazywała powrót na dobra drogę . Trzeci sezon stoi na dobrym poziomie a pod koniec jest zaczyna się porządny dramat widać że zmierza to ku końcowi , oby w prawidłowy sposób ....