Kolejny serial dla "wzrokowców", szkoda, że sensu i logiki w fabule brakuje. ja w pracy
nawet GG nie mogę używać, a jedna z bohaterek w zamkniętym, tajnym ośrodku bez
problemu uruchamia na kompie komunikator... :(
Rozumiem, że w pracy chciał byś pisać na gg zamiast pracować. Poza tym, pewnie ją Nikita przeszkoliła jak ominąć zabezpieczenia Sekcji skoro byłą tam z parę dobrych lat, zanim uciekła.
serial mial dopiero 2 odcinki i juz mial sporo niedociagniec. Co do komunikatora to sie zgadzam. Raz, ze Nikita byla w sekcji 3 lata temu a technologia stale idzie do przodu, tzn zabezpieczenia powinny sie zmieniac i byc coraz lepsze, a dwa ze co to za organizacja ktorej agent zwial i chociazby z tego powodu nie zmieni zabezpieczen? Co jak co ale az tak niedorzecznych niedociagniec w starej wersji nie bylo :P hihi. 3 odcinka ogladac nie bede, jak dla mnie serial/film powinien miec cos wiecej do zaoferowania niz prosta, wybrakowana akcja.
A czego ich uczył Bierkof, jak nie penetracji systemu. Więc chyba łatwiej się włamać i używać od środka niż od zewnątrz.
"Bierkof"? omg. To zadne wytlumaczenie. Kazdy agent w takim razie moglby sie wlamac i kontaktowac z kimkolwiek z zewnatrz, i jak to swiadczy o tej super tajnej dywizji? ;)
Sorki Birkhoff, ich uczył, zawszę znajdzie się jakaś luka, i nie każdy agent tylko kret a takich zazwyczaj jest mało <no chyba że to któryś z sezonów 24> .
naprawde sadzisz ze agenci sa wniebowzieci faktem ze tam siedza i zaden nie chcialby sie wydostac i normalnie zyc? Probujacych uciec bylaby znaczna wiekszosc i nie ma to nic wspolnego z byciem kretem. Czesc dzieciakow pewnie chcialaby sie skontaktowac z rodzina, chociazby. Jesli jakas agencja jest powazna luk stara sie nie miec, a jesli nawet sie cos znajdzie to nie powinien sobie z nimi poradzic jakis nowy dzieciak. Ach tak, trenowany przez Nikite... ale ze to nie ma znaczenia to juz pisalam wyzej ;)
Wlasnie przyszlo mi do glowy kolejne niedociagniecie - ta cala Dywizja wiedziala, ze Alex jest Ukrainka (Ukrainka?) ktora na lodzi przyplynela do USA i dala sie wciagnac w crap, Amanda zablysnela super wiedza z jej przeszlosci - ale to ze zgarnela ja potem Nikita i trenowala to juz przegapili.
Podobnie akcja z manekinem - Bierkof (do tego nowego to bardziej pasuje) zauwazyl, ze Nikita jest na grobie bylego, satelity ja wytropily i mieli ja na widelcu. Ale tego ze zaraz przytachała z krzakow manekina i ustawiala go pod grobem to juz nie widzieli. Gapy jedne ;)
Albo to kiedy Nikita przyszla do handlarza bronia, ktory chcial ja sprzatnac - no akurat w tej sekundzie zaciela mu sie bron, blagam... tani zwrot akcji. Normalnie babka bylaby podziurawiona od stop do glow i nie zdazylaby machnac obcasem. Te przyklady niedociagniec to sa takie "chwyty" ktore bez wiekszego zastanowienia maja wywolac u widza poczucie, ze oglada sie cos "cool". I nie mowie ze to jest zle, po prostu serial ma byc lekka i prosta akcja nie zaglebiajaca sie w szczegoly. To jest jedna z najwiekszych roznic tego serialu i La Femme Nikita, w pierwszej wersji wszystko bylo bardziej spojne, mroczne, Sekcja Pierwsza autentycznie wydawala sie miejscem gdzie kazdy przekret byl wykrywany a jego sprawca najpierw zabierany do White Room na tortury, a pozniej likwidowany i niewazne bylo, czy byl to wrog-terrorysta czy ich agent, a nawet ten drugi mial bardziej przechlapane.
Moim zdaniem to sa dwa rozne seriale i porownywanie ich nie ma sensu, ale naprawde ciezko o to jako ze tworcy tego serialu nazwali go (nie bez przyczyny) Nikita, wiec opinie fanow LFN ssa nieuniknione, no ;) Swoja droga polecam LFN, choc nalezy pamietac ze serial skonczyl sie 10 lat temu i nie ma tam super hiper efektow specjalnych (serial zreszta mial maly budzet), ale bije ta nowoczesna wersje na glowe. (choc zgadzam sie ze to zalezy czego widz oczekuje; moim zdaniem w LFN byla zarowno akcja, jak i swietna muzyka, stroje, cala oprawa i klimat. Szczegolnie dobrze pokazane byly stosunki miedzyludzkie panujace w Sekcji - wydaje ci sie, ze jestes z kims blisko, a tak naprawde nie mozesz nikomu ufac). :))))
A z tą bronią nie było tak, że włączyła zabezpieczenie (w końcu cholera wie po co przejechała po niej dłonią)? Co do Agentów, że chcieli żyć normalnie, to na prawdę jeżeli dostali wybór albo robią co im każą albo kulka. To ja bym się nie zastanawiał, skąd też myśl że nie grozili likwidacją ich krewnych. Poza tym czy uważasz że podobają mi się tylko seriale z super hiper efektami specjalnymi(proponuje przejrzeć listę moich ocen, tego jest pełno co widziałem), i że nie widziałem starej Nikit :)
najlepsze wydanie NIKITY to było to gdzie grała Peta Wilson - zgadzam się z tym co napisała koleżanka o LFN właśnie oglądam całość od nowa i dalej pomimo tylu lat uważam, że super tam było wszystko dobrane i zrealizowane.
pozdrawiam
To proponuje oglądać jeszcze raz od nowa starą LFN, i nie denerwować się oglądając kolejne odcinki tej:) Ja w każdym razie nie przestane oglądać nowej, aż do ostatniego odcinka :)
Wychodzą nowe seriale i się przymierzałem co mogę dopisać do notesu, który ma ramy długoplanowe. Na pierwszy plan poszła Nikita - 2 odcinki... nie wiem jakim prawem ten serial doczekał się emisji, konkurencja miażdży telewizyjną Nikitę która nie ma żadnych walorów żadnych - nawet rozrywkowych.. Nie zrozumiem nigdy ludzi, którym ten serial się spodobał. Nudny, banalny, niewymagający, niewciągający, schematyczny, bardzo,bardzo zle zagrany i zle zrobiony - wymieniać dalej ? Nikita serialowa jest tak sztuczna i papierowa, że aż szeleści, gumowe cycki, botoks na twarzy, tona tapety i plastikowy posmak a to wszystko odegrane przez jednych z najgorszych aktorów amerykańskich jakich widziałem.. Nie dziękuje za taki posiłek, chciałbym zadość uczynienia, jeśli obejrzałbym jeszcze jeden odcinek ( to byłby trzeci) to wysłałbym stacji telewizyjnej wezwanie do sądu za zniesławienie i niszczenie moralności ludzkiej.
Obejrzałem Pilota Zakazanego Imperium - różnica lat świetlnych, genialna narracja i prawdziwe postacie. To w końcu HBO a nie podrzędna stacja z pogodynką ubraną w miniówkę.
Nudny, banalny, niewymagający, niewciągający, schematyczny, bardzo,bardzo zle zagrany i zle zrobiony - wymieniać dalej ?
A wymieniaj nawet do rana, mnie to nie obchodzi.
Nikitę która nie ma żadnych walorów żadnych - nawet rozrywkowych
A ja i kilka osób oglądających bawi się świetnie :)
Nikita serialowa jest tak sztuczna i papierowa, że aż szeleści, gumowe cycki,
Widzisz a nie którzy znowu uważają że tych cycków nie ma, a że ma kościsty tyłek.
I super jest porównywać, serial o pierwszej stolicy hazardu do serialu akcji, który dzieje się w naszych czasach. "Świetne porównanie", ale cieszy mnie że dalej nie będziesz oglądał :)
No i na koniec coś o pogodynce w mini, większość stacji zatrudnia ładne pogodynki nawet w Polsce, więc nie wiem o co ci chodzi, a HBO to tv nastawiona na seriale i filmy więc po cholerę im pogodynka?
''
I super jest porównywać, serial o pierwszej stolicy hazardu do serialu akcji, który dzieje się w naszych czasach. "Świetne porównanie", ale cieszy mnie że dalej nie będziesz oglądał :)
''
To cieszymy się razem. A porównanie jak najbardziej nie na na miejscu, Zakazane Imperium pokazuje jak należy prowadzić narrację i robić seriale, które nie trafią tylko do najbardziej odmóżdżonych fanów ''2012'' W końcu serial jest kręcony ciężką ręką Martina Scorsese. Bo jak porównać można rzemieślnika sztuki do rzemieślnika w gównie, którym są twórcy Nikity ? Ten sam poziom co Kroniki Sahry Connor. A jest to poziom tak niski, że nie wystarczy wykresu by go unaocznić, chociaż może akurat Nikita zmieściła by się na styk w rowie mariańskim. Ale to przy odrobinie szczęścia.
''HBO to tv nastawiona na seriale i filmy więc po cholerę im pogodynka?''
Od razu oglądalność by im skoczyła.
''A wymieniaj nawet do rana, mnie to nie obchodzi.''
Jak to wyśpiewała Billie Holiday "Let's do it"
Kiczowaty, szkolarski, tandetny, absurdalny, bzdurny, głupi, idiotyczny, niedorzeczny, nużący, monotonny, bezbarwny jak woda w kiblu, szary jak białe koszulki prane bez używania perwola. powierzchowny, szkodliwy dla otoczenia, niszczący psychikę najmłodszych, niezgodny z normami europejskimi, uznany za mordęgę...
Wow, fajnie czyli ci się nie podoba. Ale to już wiem, tylko widzę, że nie umiesz odpuścić i na siłę dzielisz się swoim wywodem jak bardzo zły to serial. Nie porównanie Nikity do serialu Scorseses jest nie na miejscu (tak jak do Kronik, i 2012), przynajmniej ci którym się nie podoba porównują go z serialem o tym samym tytule. Ale trza przyznać jesteś oryginalniejszy, od reszty :)
"uznany za mordęgę..." (brakuje, prze zemnie )
"niszczący psychikę najmłodszych" (uff dobrze, że już nie jesteś najmłodszy)
Co do twórców Nikity, to kolesie znają się na robieniu dobrych/ bardzo dobrych serialów (Chuck/Supernatural/CSI/CSI MIAMI/CSI NY itd.... więc twoja ocena ich umiejętności, jest bardzo "świetna" i widać że nie powinni już od paru dobrych lat pracować w tym zawodzie. Skoro są "rzemieślnikami w gównie", ale na szczęście nie masz nic wspólnego z branżą i chwała Bogu za to Amen :)
Robert moje tłumaczenie nic tu nie da, ty po prostu potrzebujesz egzorcyzmów ;) Znam kilku katoli którzy chętnie dorobią na boku. Zmów 4 zdrowaśki i dwa razy ojcze nasz na początek.
''na szczęście nie masz nic wspólnego z branżą''
Potrafisz bronić serialu, który nie ma nic do zaoferowania, taki chłopak jak ty pod pałacem prezydenckim przy defensywie krzyża to prawdziwy skarb.
Supernatural dobrym serialem? omg...
to jeden z najwiekszych kiczy jakie widzialam, szczegolnie 1 sezon, schematyczna i naiwna bajka, Xena i przygody herkulesa sa juz o oczko wyzej X_X
Ale racja, nie ma co sie klocic, niektorzy po prostu wymagaja od serialu czegos wiecej, niektorym wystarczy gapienie sie i tyle.
''na szczęście nie masz nic wspólnego z branżą''
Wolałbym już siedzieć w branży razem z Hughiem Hefnerem niż z twórcami tego serialu. Chociaż tematyka podobna, to przynajmniej Playboy nie udaje czegoś czym nie jest.
''widzę, że nie umiesz odpuścić i na siłę dzielisz się swoim wywodem jak bardzo zły to serial.''
Prawdziwe ze mnie jarzmo arogancji i agresji.
@Melody86
''niektorzy po prostu wymagaja od serialu czegos wiecej, niektorym wystarczy gapienie sie i tyle. ''
BINGO !
"Potrafisz bronić serialu, który nie ma nic do zaoferowania, taki chłopak jak ty pod pałacem prezydenckim przy defensywie krzyża to prawdziwy skarb."
Znowu te twoje porównania które są nie na miejscu, co ma bronienie krzyża to bronienia serialu? Zwłaszcza, że do kościoła nie chodzę, no fakt potrzebuje egzorcyzmów :)
Co do Supernatural, pierwszy sezon za mało ciekawy ale im dalej tym lepiej potwierdzić to może ta liczba głosów osób którym się podoba, i miejsce w paru rankingach serialów <nie koniecznie na filmwebie) Więc są parę oczek wyżej od Xeny i Herculesa <nie wstydzę się, za dziecka oglądałem i mi się podobało)
Prawdziwe ze mnie jarzmo arogancji i agresji. Ja bym powiedział, że jesteś tak samo uparty jak ja który go bronie :P
No to jest cała masa innych seriali, więc skoro wytrzymaliście 2 odcinki, chwała wam za to, oraz za podzielenie się swoimi opiniami. Finalny za dwa dni nowy Dexter, i tam pewnie będziemy się ze sobą zgadzali, że to jeden z najlepszych seriali jaki powstał :) Więc nie mogę się doczekać, bo tu się nie dogadamy, No i na tym powinno się zakończyć nasza dyskusja :)