Opłaca się oglądać tę "Nikitę" która leci teraz? Czy lepiej najpierw obejrzeć film Bessona i serial z 1997-2001? Są jakieś powiązania, bez których znajomości nie będzie wiadomo o co codzi w tym nowym?
Między serialami a filmem nie ma żadnych powiązań i bez problemu możesz zacząć oglądać serial. Mimo wszystko proponowałabym abyś obejrzał La Femme Nikita (1997-2001) dla czystej przyjemności :). Oglądałam go wieki temu i pamiętam, że za nim szalałam
Mnie bardziej niż ten serial z 97-2001 podobał się film Bessona - uważam że był genialny :)
A nowy serial, jest według mnie całkeim sympatyczny ;) Ja go oglądam i polecam :)
seriale i film nie są ze sobą powiązane, jedyne jest powiedziane że Nikita uciekła z sekcji i tyle.
oglądaj śmiało bo warto
Serial z 97-2010 jest zupelnie inny, niskobudzetowy i zdecydowanie badziej psychologiczny, klimatyczny, ze swietna muzyka. Aczkolwiek, na dzien dzisiejszy, miejscami moze troche naiwny:) Nowa Nikita to czysta rozrywka, przyjemny serial akcji, ladne obrazki, ladne babki, sporo widowiskowej bijatyki, ale raczej nie widze, zeby mial zadatki na kultowy, jakim stala sie poprzednia wersja. A to ze wazaca niecale 50kg laska rozwala w walce wrecz po kilku facetow na raz tez jest w sumie naiwne;))))
Wiec zalezy jaki typ serialu lubisz.
No tak ciężko uwierzyć że Maggie Q wysportowana wyćwiczona, którą sztuk walki uczył Jacki Chan, umie walczyć. Tak samo jak w to, że budżet nowej Nikity jak na nasze czasy, nie jest taki wysoki. Zwłaszcza, że stacja w której, ją kręcą nie należy do jakieś nie wiadomo jak bogatej stacji. Z miła chęcią, chciał bym zobaczyć porównania budżetowo obu, cały czas czytam że to wysoki budżet, więc prosił bym o wysłanie mi tych linków, do kosztów jakie wydają na ten serial :)
Wystarczy porównać sprzęt jaki miała sekcja w starej Nikicie a jaki ma w nowej jeżeli stara Nikita kręcona była niskobudżetowo to nowa chyba z resztek i odpadów po innych serialach kręconych przez CW a cały budżet jaki mieli poszedł na wypłaty dla aktorów.Z tą głębią psychologiczną nie przesadzaj a mordobicia w starej Nikicie też było dostatek i to całkiem dobrej jakości,polecam obejrzeć jeszcze raz dla przypomnienia bo już chyba pamięć nie ta.Co do Maggie Q chyba tylko kolega wyżej zauważył że ta pani od o.10 lat gra głównie w filmach made in Azja (Hongkong, Chiny,Tajwan)z czego większość to właśnie filmy akcji.W azjatyckim kinie akcji panuje zasada chyba słabo znana poza Azją że aktorzy bez względu na płeć wszystkie sceny kaskaderskie i walk grają sami nie ma tam dublera czy kaskadera najwyżej dużo sprzętu wspomagającego aktora by sobie karku nie skręcił, nie ma wyjątków nie potrafisz czegoś zrobić sam(a) to nie dostaniesz tej roli proste?Tylko w Ameryce azjatyccy aktorzy pozwalają sobie na luz i dublera w Azji nie ma tak dobrze.Zwrócicie uwagę że ostatnio "gwiazdą"żeńską filmów akcji jest Bernice Liu która całe lata grała w chińskich serialach a ostatnio zaczeła grać w filmach(Zła krew,Król fighterow,cz Legenda Yip Mana)niekoniecznie azjatyckich a walczyć potrafi co pokazała grać również ale kto azjatce z kanadyjskim paszportem da rolę do zagrania jeżeli ta potrafi walczyć?Maggie Q ma przynajmniej anglojęzyczne nazwisko przy mieszanym pochodzeniu to też może grać Nikitę,jest aktorsko na tym samym poziomie co Peta Wilson a walczyć też potrafi bo miała się od kogo nauczyć a że chuda to co dużo aktorek z filmów akcji jest chudych budowa kośćca to nie to samo co masa mięśniowa.