Biorąc pod uwagę, że serial został anulowany, i to w momencie, kiedy otwarto kilka wątków i w końcu zaczęła się jakaś akcja - powiedziałabym, że nie warto. Jest niezły, ale ewidentnie planowano kontynuację.

Gdy skończyłem Lost (2004) to przez tydzień siedziała w głowie, rozumiem że po tym idzie zapomnieć?

Wg mnie nie warto. Must see to „Rozdzielenie”

Nie warto, chyba, że jest się masochistą.
Nie trudno wyczuć, ze twórcy czerpali inspiracje z Losta. I wyszło jak wyszło... bawią się z nami w kotka i myszkę, jakby chcieli ukryć jakiś wstydliwy sekret -
że nie mają pojęcia co tak na prawdę chcieli przekazać. Przy dziele Abramsa, Nocne niebo wypada jak teatrzyk szkolny.
Rozdzielenie to pierwsza liga i warto rzucić okiem przynajmniej na próbę.