Było trochę Peck, a to zawsze podnosi poziom odcinka, i nawet wspomniano o Holly, co oznacza, że
jeszcze nie została zapomniana xD A tak nudy... Poza tym, że Chloe namieszała, a jestem pewien,
że jest gdzieś przechowywana kopia zapasowa albo Dov już widział to nagranie, i problemem nie
tyle będzie jej pocałunek, co cała ta tajemnica - kasowanie nagrań -, co może sugerować, że
jest coś na rzeczy...
Najzabawniejsze jest to, że kamery są zainstalowane na ich piersi, co oznacza, że nie mogła
uchwycić ich pocałunku, jedynie pochylenie i odgłos, ale równie mogli cmoknąć się w polik, zatem
wiele hałasu o nic...