sezon 1 bliski arcydziełu, sezon 2 - nieporozumienie, największa dysproporcja w mojej ocenie między dwoma sezonami, przerost formy nad treścią level master, Sorrentino osiągnął DNO! a pierwszy odcinek był jeszcze gibki i zapowiadał wiele wątków dających do myślenia, gdy pojawił się piep... od rzeczy Malkovich było już tylko gorzej i gorzej, po 5 odcinku dooglądałam tylko żeby zobaczyć jak nisko może upaść reżyser