PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=866834}
6,1 26 tys. ocen
6,1 10 1 26354
3,0 12 krytyków
Obi-Wan Kenobi
powrót do forum serialu Obi-Wan Kenobi

Coraz lepiej

ocenił(a) serial na 10

Z odcinka na odcinek coraz lepiej. Zdaję sobie sprawę że zaraz wyleje się na mnie wiadro pomyj ale już przyzwyczaiłem się do tego ze fandom Star Wars a przynajmniej większość jest wiecznie nie zadowolony. Przeważnie niezadowoleni są moi rówieśnicy urodzeni na początku 70-tych lat wychowani na klasycznej trylogii, zapomnieli już jaka pustka nastała po Powrocie Jedi i marzenia że mogliby coś nakręcić jeszcze. A jak nakręcają to a to aktorzy marni, a to logiki brakuje a to nie w tą stronę machnął mieczem itd itd. Jasię cieszę ma każdy nowy serial czy film z tego uniwersum to spełnienie marzeń z czasów gdy za miecz świetlny robił mi kij pomalowany na niebiesko. A wracając do odcinka to fajne nawiązania do przeszłości, akcja no i Vader taki jaki powinien być od początku, ogólnie w tym serialu to Vader w końcu jest pokazany jak należy.

ocenił(a) serial na 3
jeykey1543

"Wypalona dziura na wylot w ciele jest groźniejsza od spalenia żywcem. Tego jeszcze nie grali."

No tak. Zdajesz sobie sprawę, że w twoim ciele znajdują się organy wewnętrzne, które po przerobieniu na gorącą papkę przez miecz świetlny nie będą w stanie cię utrzymać przy życiu? Zobacz sobie jak szybko umiera Qui-gon w Mrocznym Widmie po przebiciu przez Maula (7 sekund) a ile czasu wykrwawia się Reva przez monolog Wielkiego Inkwizytora, aż do czasu znalezienia komunikatora Obiego, odczytaniu wiadomości od Baila i ułożeniu sobie w głowie tego wszystkiego (ponad 2 minuty i nie dość, że żyje to jeszcze wyjdzie z tego). I co, znowu będziemy musieli używać "The Dark Side of the force is a pathway..." tak jak w 9 epizodzie, aby to tłumaczyć?

Poparzenia 3 stopnia i ciągłe cierpienie związane z utratą kończyn to nie to samo co utrata wnętrzności i natychmiastowa śmierć od miecza świetlnego...

Arko777

"Zobacz sobie jak szybko umiera Qui-gon w Mrocznym Widmie po przebiciu przez Maula (7 sekund) a ile czasu wykrwawia się Reva przez monolog Wielkiego Inkwizytora, aż do czasu znalezienia komunikatora Obiego, odczytaniu wiadomości od Baila i ułożeniu sobie w głowie tego wszystkiego (ponad 2 minuty i nie dość, że żyje to jeszcze wyjdzie z tego). " gościu ty chyba rzeczywiście musiałeś zażywać mocne trunki, że nie pamiętasz dialogu Kenobiego z Quigonem. Dychał sobie całą walkę, która trwała więcej niż 7 sekund, dłużej Kenobi wisiał nad przepaścią.
Nie jestem specem od anatomii, ale rzadko postacie filmowe giną od jednego cięcia, nawet na wylot, często się wykrwawiają. Bycie metr od lawy i spalenie się żywcem to nie jest oparzenie się wrzątkiem ;) Jeśli tego nie rozumiecie i taką macie "merytoryczną" krytykę no to nie mam pytań.

PS. nie wiem na ile to jest zamierzone, a na ile tak wyszło, ale często wspominane jest, że ciemna strona trzymała te postacie przy życiu, mimo że nie powinny żyć. Takim przykładem jest Vader z Ep. IV oraz materiały niefilmowe mówiące jak próbował żyć bez zbroi i mu się to nie udawało jak przypominał sobie o Padme.

ocenił(a) serial na 3
jeykey1543

Yhm, faktycznie zapomniałem o tym dialogu Qui Gona z Obim więc mój bład. Widzisz tak to jest jak się dawno nie oglądało prequeli. Dziękuje za przypomnienie.

Co nie zmienia faktu, że Qui Gon jednak umarł od tej rany a Anakin zdołał się utrzymać przy życiu jedynie dzięki pomocy medycznej i utrzymaniu się dzięki ciemnej stronie od Imperatora bo inaczej by skonał.

Arko777

Czyż czekanie Quigona z dziurą w brzuchu, żeby powiedzieć Kenobiemu, że ma wyszkolić Wybrańca nie jest idiotyczne? Jest. W świecie SW jednak można to przetłumaczyć, że Quigon chciał się w końcu zjednoczyć z mocą i jego plan prędzej wykona ktoś inny. Całkiem zresztą sprytne i w stylu Quigona. Quigon chyba jako pierwszy rozumiał istotę mocy. Mam nadzieję, że się pojawi w VI odcinku, bo to byłoby coś.

jeykey1543

A czytałeś może kiedyś jaki wygląda w uniwersum SW postrzał z blastera lub rana po mieczu świetnym i jaki ma wpływ na organy wewnętrzne? Zdarza się że ludzie przeżywają poparzenia 4 stopnia (a więc co to dla takiego jedi jak Anakin), lawa ma około 1170 stopni podczas gdy plazma w mieczu świetlnym ma ich już w zależności od źródła od 8000 do 25000 (no różnica chyba jest znaczna i ciężej to usprawiedliwić), sprawia że krew zaczyna wrzeć, człowiek doznaje śmiertelnych poparzeń wewnętrznych nawet przy niewielkim cięciu - można powiedzieć że gotuje się od środka, podczas gdy takie poparzenia jakich doznał Anakin uszkodziły głównie jego tkankę zewnętrzną, owszem - organy wewnętrzne naturalnie również ucierpiały, a przede wszystkim układ oddechowy, ale nie w takim stopniu w jakim zrobiłby to miecz świetlny lub blaster - dlatego przeżył i dlatego uważam że cios miecza świetlnego szczególnie w brzuch jest bardziej śmiertelny. (a co odciętych kończyn to chyba nie ma sensu się rozpisywać - ogólnie to uważam że przy takiej temperaturze odcięcie dłoni a co dopiero całej kończyny powinno być znacznie poważniejsze w skutkach dla organizmu, a tym czasem funkcjonuje to w uniwersum SW o wiele łagodniej... no ale cóż...)

Akira_666

Qui Gon co prawda nie umarł natychmiast (co najłatwiej wytłumaczyć chyba tym że był po prostu cholernie potężny, ale koniec końców zmarł) ale ta trzecia siostra nie jest nikim szczególnym i jeżeli okaże się że taka sama rana jej nie zabiła to bardzo burzy to konstrukcję świata.

jeykey1543

A i opowiadaj sobie na to jak chcesz, ale wychodzę z założenia że skoro już posuwasz się w dyskusji do ad personam to brakuje Ci rzeczowej argumentacji i wygląda to jak z rozmowa z nieokrzesanym czterolatkiem więc nie ma sensu tego dalej ciągnąć.

Akira_666

Kolejny troll nie może zebrać myśli i spamuje komentarzami?

ocenił(a) serial na 2
Akira_666

Jak przeżyła? Dla fabuły. Tak jak Maul. Jednako przecinają w pół i przeżyje a później wystarczy go nadziać i już kaput. Z Revą rzeba na odwrót. Przeżyła dwa razy dźgnięcie. Trzeba tylko teraz ją przepołowić. :)

ocenił(a) serial na 5
BELIAL71

Szkoda, że scenarzystom brakuje konsekwencji w tym co robią. Twórcy chyba zapomnieli nawet o odcinku 3 tego serialu. Vader powinien wykończyć inkwizytorkę, a jedyne co zrobił to ją zranił zapewne tylko po to, że ona jeszcze teraz w magiczny sposób połączy kropki, że Luke na Tatooine to jego syn w oparciu o hologram z wiadomością Organy i przeżyła pewnie tylko po to żeby jeszcze coś namieszać :)
Albo szczyt głupoty tego odcinka w wykonaniu tej podwójnej agentki (sorry, ale zapominam ciągle jej imienia). Dlaczego ona nie rzuciła tym granatem tylko trzymała go w ręce? Przecież jakby go rzuciła to nie dość, że pewnie zraniłaby pozostałych, a sama być może przeżyłaby. A tak to chyba zabiła tylko siebie?

Ten serial nie potrafi opowiedzieć nic nowego w sensowny sposób. Weźmy Clone Wars. Ta produkcja jest idealnym dopełnieniem prequeli. Nadaje im sens, bo mamy tam rozbudowaną relację Obi-Wana z Anakinem. Do tego pokazuje w pewnym sensie to jak Anakin zbliżał się do ciemnej strony.

ocenił(a) serial na 2
michal98_filmweb

Clone Wars, Rebels, to są produkcje ze scenariuszem o niebo lepszym. Jedna scena spotkania Ashoki z Vaderem w Rebels ma więcej emocji niż cały ten serial.

BELIAL71

Spokojnie, zaraz zlecą się kały, ludzie, którym jedyne co wyszło w życiu to włosy i Cię zmieszają z błotem. Wyznaję prostą zasadę, że jeśli coś mi się nie podoba to tego po prostu nie oglądam, ale są też tacy, którzy w przyzwoitych produkcjach nie zauważą nic dobrego, bo są smętnymi starymi dziadami, którzy potrafią tylko narzekać. Nie ma co się takim dziadostwem przejmować.

ocenił(a) serial na 10
jeykey1543

Już się zlecieli, nie przejmuję się nimi bo nie ma czym, szkoda mi tylko ludzi, którzy są aż takimi ponurakami że nie umieją się dobrze bawić. Oczywiście że ja też widzę błędy i dziury w produkcjach ze świata Gwiezdnych Wojen ale zwyczajnie je ignoruję i dlatego dobrze się bawię na filmach czy serialach z tego uniwersum

ocenił(a) serial na 2
BELIAL71

Zgadzam się, najlepszy odcinek. 3/10

BELIAL71

Na tym etapie (5 odcinek) serial skutecznie odsiał już część widzów, którym nie spodobała się formuła/fabuła Obi-Wana, dlatego nie powinny się pojawiać już głosy krytyki (mogły się pojawiać przy odcinku 1-2, gdzie serial oglądali wszyscy i się do niego przekonywali). Także spokojnie, jak ktoś mimo wszystko poświęca czas na Obi-Wana (uważając go za profanację SW), to znaczy ze ten serial ma w sobie coś, co sprawia, że ten fan to ogląda, że jest ciekawy.

Tak jak jestem ogromnym fanem prequeli, tak zobaczenie raz jeszcze choreograficzny majstersztyk związany z pojeynkiem Ani/Obi wywołało u mnie przyjemne uczucie w serduszku, jakie poczułem wtedy będąc w kinie na Zemście Sithów w 2005 roku.

Czekam na wielki finał, a z przecieków wychodzi na to, że będzie grubo :D Pomimo jednej sceny

ocenił(a) serial na 7
BELIAL71

Mnie również się podoba. Vader w końcu pokazany jako psychopata. Świetna młodziutka Leia. Owszem, jest masa bzdur jak to, że trzech dorosłych gości nie potrafi dogonić dziecka, ale ogółem kazdy ma motywację, nie ma zbędnych pierdół i wypełniaczy czy drętwych dowcipów.

BELIAL71

Świetne podejście dla kogoś kto jest niepoprawnym optymistą. Jak w kawale. Dostałem konika, tylko gdzieś uciekł... Ja jestem bardziej wymagający i krytyczny. W życiu, w pracy, w domu. Tak dla siebie, jak i dla innych. I jeśli coś jest g-nem w sreberku, to jest g-nem w sreberku, a nie konikiem...

BELIAL71

I super. Też sie świetnie bawiłem. O to chodzi w SW, a nie o rozkminianie kto co i dlaczego, dostaję fabułe i się nią sycę, a jest taka jaka jest. Mi się podobała i serial przykuł mnie na całe 6 godzin wciągając bo ten świat (który to już raz ;) Pozdro i winszuję luzu :D No i Live After Death ;)

ocenił(a) serial na 8
BELIAL71

KŁANIA SIĘ PIOTR - WPADŁEM TU PRZYPADKIEM - NIECH MOC BEDZIE Z PANEM - SAM TO ZAUWAŻYŁEM ,ŻE PRODUKCJA SERIALOWA - STYLIZACJĄ KOSTIUMOWĄ I SCENOGRAFIA OD STRONY TECHNICZNEJ BIJE PIERWSZY FILM Z SERII STAR WARS - RESZTA TO WĄTKI SF - W JEDNYM WIĘCEJ LANIA W INNYM WIĘCEJ LATANIA - SZKODA PAŃSKICH NERWÓW - OGLĄDAĆ CO SIĘ PANU PODOBA I DAJE WYTCHNIENIE OD CODZIENNOŚCI - POZDROWIONKA