hmm rok temu dostalismy "KOBIETA Z DOMU NAPRZECIWKO DZIEWCZYNY W OKNIE" i odpoczatku po samym tytule mozna bylo sie skapnac ze to bedzie lekka parodia tego typu filmow I TO BYLO FAJNE i dobrze sie bawilem ... aa tutaj w OBSERWATORZE niby tworcy traktuja widza powaznie przynajmniej tak sie czulem na poczatku ale niestety scena po scenie minuta po minucie film staje sie taka wlasnie parodia gatunku . Tak mniej wiecej w 3-4 odcinku zmeczylem sie konwencja , tym ze wszystko jest przerysowane do bólu . Ładnie to zrobione ale męczy :/