Twórcy postaci Johna Graffa wzorowali się niewątpliwie na osobie Johna Lista, trudno zapomnieć o tym co zrobił...

zwykle nie chce mi się pisać tutaj komentarzy ale przy 4 odcinku nie wytrzymałem.... czy na prawdę nikt nie dostrzega braku logiki w rozumowaniu głównych bohaterów?

Nic wiecej

Nie wiem co się dzieje, że netflix zaczął robić produkcje o moich "ulubionych" sprawach true crime. Jeszcze nie otrząsnęłam się po Dahmerze, a teraz jeszcze ci sami twórcy tego serialu zabierają się za kolejny serial true crime?
Chociaż z drugiej strony, co się dziwić jak ta społeczność przez ostatnie jakieś 3 lata...

całkiem fajny serial!

Scena za scena jest coraz gorzej. Typowe amerykanskie teksty jak "obiecaj ze bedziemy bezpieczni", zatrudnianie jakiejs starszej babki (muzyczki jazzowej) jako detektywa, ktora nie wiadomo skad (moze z facebooka) ma informacje o wszystkich, wlaczajacy sie alarm kiedy ktos jest w twoim domu a ty go wylaczasz i idziesz...

Fajne poczucie humoru, dobrze się to ogląda. Są elementy horroru, więc klasyfikacja nie jest zupełnie bez sensu. Polecam serial, można przyjemnie spędzić kilka godzin, szczególnie jeśli ktoś miał w życiu dziwne sytuacje z sąsiadami i nieruchomościami :)))

Film ładnie nakręcony, dobra gra aktorska. Sam pomysł byłby też ok gdyby nie to, że dali 59 osób podejrzanych i nie wyjaśnili kto co i dlaczego to robił. Beznadziejny serial. Ostatnie 2 odcinki to już w ogóle się ciągnęły okrutnie.

Film o rodzinie obserwowanej przez obserwatora a wszytko robią w pełnym świetle i przy odsłoniętych oknach. No logika.

Skąd pomysł, że to jest horror? Kompletnie bez sensu a serial jest super dla miłośników kryminałów i thrillerów.

Oglądam dopiero drugi odcinek i nie słyszałam o sprawie z USA ale ta historia od razu mi się skojarzyła ze sprawą, która miała miejsce kilkanaście lat temu w Polsce. Jakby ktoś z Was się zastanawiał czy takie nękanie może wydarzyć się w realnym świecie to niestety może.
Jeżeli kogoś interesuje ten temat to...

Bardzo dobry serial dla inteligentnego widza. Wiemy tyle, ile wiedzą główni bohaterowie, czyli nie wiemy, kto kłamie, kto udaje, kto mówi prawdę… W zależności od tego, w co uwierzymy lub nie, możemy budować własna wersję wydarzeń. Spróbujcie to zrobić, a zobaczycie, że cała historia nabierze sensu w zależności od tego,...

Pomimo scenariusza i nazwisk aktorów Netflix znów stanal na wysokości zadania...i wybitnie schrzanił sprawę.
Naiwne i irytujące ale mniej wymagającym wiernym widzom tej platformy z pewnością się spodoba.

Dobrze pomyślany i dobrze zagrany serial w stylu brytyjskim, czyli do końca nie wiadomo kto to zrobił. Do tego Mia Farrow jako wisienka na torcie. Do połknięcia w jeden wieczór.

Zna ktoś i poleci seriale i filmy o podobnej tematyce i klimacie?
Ja polecam od siebie:

4 piętro z 1999r.

Serial bardzo wciągający, intrygujący, z każdym odcinkiem chciało się więcej. A sama Naomi rewelacyjna, bez sztuczności, piękna i naturalna. Chciałabym tak wyglądać w jej wieku :P

Nie trafiają do mnie te wszystkie pierdoły ,że autorzy chcieli zmusić widza do myślenia, refleksji itp. To tak jakbyśmy czytali kryminał i ktoś wyrwałby nam ostatnią kartkę. Bez sensu.