na serial trafiłem przypadkowo myślałem że to kolejny serial szpiegowski ala "Nikita" a tu takie zaskoczenie. Super humor, fajni bohaterowie, totalnie sympatyczna zabójczyni i pięknie dopasowana muzyka.
Ogląda się rewelacyjnie tak że obejrzałem w jeden dzień i czekam na następny sezon.
Kolejna brytyjska perełka po Czarnym Lustrze, Utopii czy Holistycznej agencji, 100% polecenia
No nie? To jest tak cudownie poza wszystkimi zastanymi konwencjami, takie jednocześnie rozbuchane i kameralne, inteligentnie napisane, trochę przegięte, i tak wspaniale swobodnie dwuznaczne, że bardzo, bardzo świeże na tle większości współczesnych tytułów.
Nie dziwota, że nie zawojuje masowego odbiorcy telewizji, ale że nie zgarnęło wczoraj więcej nominacji do nagród Emmy (poza tymi za główną rolę żeńską i scenariusz), to akurat dla mnie zaskoczenie.