Cóż, jak na takich mózgowców to długo im zajęło wymyślenie logicznego samonasuwającego się rozwiązania. No ale drama musiała być. Dziwne było to, że Grace w ogóle nie przejmowała sie córką, weszła do Arki i wywalone na wszystkich poza nią. Serial jest ciekawy, ale niemądry
Mówił przecież w pewnym momencie ojciec Grace, że jest w kontakcie z ambasadą jeśli chodzi o Zoe. Nic więcej nie można zrobić. Bomby lecą na Amerykę, a w Etiopii jest bezpieczna na ten moment. Jeszcze tego by brakowało, żeby dramy rozwalali na pół serialu jak w innych.
no tak ale jeszcze zostaje tamta asteroida, dopoki nie ogarneli co mozna zrobic z zelaznym jadrem, to byly dwie opcje ktore sie wydarzą za kilkadziesiat dni: półkula zniszczona lub cała ziemia. Ja bym dziecka na taka ewantualnosc nie zostawila. No ale masz rację ze dobrze ze takich dram nie ma, przynajmniej nic nie irytuje