To jest chyba najgorszy serial pod względem dźwięku. Nie słychać połowy kwestii wypowiadanych przez aktorów. Na prawd w Polsce nie ma ludzi, którzy potrafią dobrze udźwiękowić film lub serial?
Może kwestia TV? U mnie normalnie słychać. Częściej był problem ze zrozumieniem polskich filmów, które są na NETFLIXie.
No jeżeli oglądam kilka seriali i filmów na tym samym sprzęcie i dźwięk jest ok, a w tym serialu jest kijowy, to raczej nie jest wina sprzętu.
No u mnie też bez problemu słychać wszystko, a oglądam dość cicho (dźwięk na 6-7) ze względu na dziecko. Nawet Grabowskiego słychać bez problemu, a np. w Pitbullu nie rozumiałem, żadnej z jego kwestii. Ja jednak obstawiam sprzęt. Być może faktycznie serial jest udźwiękowiony inaczej, niż inne, jakieś ścieżki są w montażu ustawione wyżej inne niżej i twój sprzęt, nie łapie ich odpowiednio. Nie wiem, nie znam się na dźwięku, ale wiem że u mnie nie miałem żadnych problemów z rozumieniem dialogów.
To podaj mi kilka przykładów polskich seriali z gorszym dźwiękiem niż w tym. Podkreślam, z gorszym niż w tym, bo nie jest ciężko znaleźć źle udźwiękowiony serial.
u mnie na kompie ZDECYDOWANIE gorzej słychać Krakowskie Potwory i inne polskie produkcje Netflix. byłem zaskoczony, że w przypadku Odwilży jest nie najgorzej i nie musze włączać napisów
Czyżby?
Oglądałam i na kompie, i na CD z napisami. A słuch mam przebadany z racji wykonywanego zawodu.
Mi tylko kwestie wypowiadane przez Lubosa były w paru miejscach słabo słyszalne.
Też tak miałem. Najczęściej dało się wszystko zrozumieć bez napisów. Ogólnie serial pod względem udźwiękowienia moim zdaniem nie wypadł najgorzej.
Pytanie na ile te częste problemy z dźwiękiem i koniecznością oglądania polskich produkcji z napisami wynikają z niskiego poziomu obróbki dźwiękowej, a na ile po prostu z kiepskiej dykcji niektórych aktorów... Jak ktoś bełkocze to i dźwiękowiec ze Świętego Lasu nie pomoże.
Miałam dokładnie te same odczucia. Bardzo chciałabym wiedzieć dlaczego w polskich produkcjach dźwięk jest tak często tak dużym problemem.
Co się dzieje z ludźmi powtarzającymi jak mantra: "Co się dzieje z polskimi dźwiękowcami?"
Trzeba słuchać na przyzwoitych głośnikach, a nie na jakiś badziewiu. Dawno nie spotkałem wadliwie udzwiękowionego filmu w tym polskiego. I tu tak samo , zero problemów ze zrozumienim dialogów a słuch mam nie najlepszy.
To proponuje czytać ze zrozumieniem. Jeżeli słucham na tym samym sprężcie kilku seriali i filmów i wszystko jest ok, a w tym konkretnym muszę prawie nie słyszę wypowiadanych kwestii, to problem jest w moim sprzęcie czy raczej w samym serialu? Niestety większość polski filmów i seriali ma problemy z dźwiękiem i to nie jest tylko moja opinia.
Jak tak zawsze krytykujecie polskie filmy i seriale za dźwięk, to najpierw się zastanówcie czy zagranicznych nie oglądacie z napisami czy lektorem. A potem porównujecie i wam wychodzi, że w polskich nic nie słychać.
Ale zauważyłeś, że filmy zagraniczne, dostępne w polskich serwisach streamingowych często mają ściszoną ścieżkę z dialogami, bo są dostosowane pod opcję z lektorem? Ja to zauważyłam jakiś czas temu, a już się martwiłam że głuchnę :D
No cóż uszy się myje a nie trzepie o parapet. Nie miałem żadnych problemów zeby cokolwiek usłyszeć w całym serialu
Chyba oglądaliśmy zupełnie dwa inne seriale - mam problem ze słuchem, a mimo to trudno mi wytknąć twórcom serialu jakąkolwiek niezrozumiałą kwestię.
Uwielbiam tego typu wątki. Nie muszę klikać, żeby wiedzieć, że co najmniej raz ktoś komuś wytknął, że nie myje uszu, że ma zły sprzęt oraz że ma kłopoty ze słuchem :D
Lubię też wątki o lektorach/dubbingu/napisach - w nich to niemalże dochodzi do rękoczynów, pomiędzy zwolennikami poszczególnych frakcji :D Szczególnie narowiści są ci, którzy uznają filmy tylko z oryginalną ścieżką dźwiękową, bo no jak można być takim ignorantem, żeby w XXI wieku nie mówić w Suahili :D
Akurat - o dziwo - w Odwilży problemów ze zrozumieniem dialogów nie miałam. Co jest o tyle dziwne, że generalnie dźwięk w serwisie habeo jakoś nie współgra z moim sprzętem/słuchem (mytym żurkiem, ofkors) :D
Ale zdajesz sobie sprawę, ze to nie jest wina dźwiękowców, tylko tego, że w polskich produkcjach z oszczędności nie robi się postsynchronow?
Chyba musiales to ogladac na sluchawkach z biedronki za 5zł, albo na jakims tv co ma 30 lat, lub na glosnikach o podobnej dacie powstania... Bredzisz, w serialu normalnie wszystko slychac.
Nie wiem czy to nie jest przypadkiem kwestia dykcji niektórych aktorów, bo na przykład z Wajdą nie ma problemów, a Fabijańskiego ciężko mi zrozumieć.
Ja mam niestety problem ze zrozumieniem Pani Wajdy, jak by mówiła w innym języku, bez napisów nie dałabym rady, nie mam pojęcia czemu, ale uważam, ze gra w porządku tylko ta dykcja..
I dlatego ja większość seriali polskich produkcji TVN czy CANAL+ oglądam z napisami. dlaczeo np. seriale typu Ranczo, Czas honoru czy inne wojenne dziewczyny sa dobrze udźwiękowione?
Dziękuję za opinie, gdyż juz myslalem, ze zupełnie ogluchlem... Ale tak serio,ja
W Polsce nie chodzi się do studiów nagraniowych w celu nagrania jeszcze raz wszystkich tekstów,bo za dużo to kosztuje.W produkcjach zachodnich nagrywki to standard.
Ciekawe bo dźwięk był akurat dobry i dialogi zrozumiałe o dziwo, chyba czas na nowy telewizor
To nie udźwiękowienie tylko dykcja obecnych gwiazdek jest jaka jest. Polecam obejrzeć Rojsta, posłuchać dialogów i wyciągnąć wnioski gdy na scenę wchodzi Fronczewski. I wszystko będzie już klarowne
Zaskakująco wyraźny dźwięk jak na polską produkcję. Tylko czasem, a nie przez 90% czasu, nie wiadomo, co mówią. Kilku aktorów bełkocze bez przerwy jak zmanierowany Fabijański i ostatnio niestety zmęczony Grabowski.