Człowiek odpowiedzialny za napisanie scenariusza do tego serialu (nawet nie chcę mi się sprawdzać kto to był) chyba w życiu nie oglądał żadnego kryminału (żeby nie powiedzieć żadnego filmu/serialu), albo chciał być tak oryginalny i zrobić to po swojemu, że jednocześnie dostarczył masy klisz, ale zrezygnował z wszystkich najważniejszych cech tego gatunku.