Serio? Zawieja aresztując Madejskiego pod koniec finałowego odcinka mówi do niego sierżancie? Przecież to ASPIRANT SZTABOWY.. stres?
Ogólnie niestety sezon 3 najsłabszy, za krótki za chaotyczny.
Ok ale to już czepianie się szczegółów na które można sobie pozwolić jak cała reszta jest na poziomie. Ale finałowy odcinek, a oni puszczają za Madejskim jeden radiowóz? W mojej mieścinie goniły by ich od razu z cztery plus kryminalni, a w drodze AT.
Zanim AT by się zebrało, to Madejski byłby już w Honolulu. Ta akcja akurat dobra,, chociaż realizacyjnie porywająca niczym suszenie bielizny.