Zainteresowałem się tym serialem głównie dlatego, że kręcony był w moim mieście. I nie żałuję.
Jest to chyba pierwsza filmowa produkcja po Młodych Wilkach nagrywana w Szczecinie.
Przynajmniej innych jakoś nie kojarzę.
Moim zdaniem pierwszy sezon świetny. Coś nowego, intrygującego, mrocznego, tajemniczego i zagadkowego. Dobrze (jeśli nie bardzo dobrze) budowane napięcie. Świetnie dopasowana muzyka. Serial na pewno się wyróżnia na tle innych, wcześniejszych z tego gatunku. Oczywiście nie wszystkich, ale jednak. Gra aktorska też jest tutaj na dobrym poziomie. Szczególnie urzekła mnie czwórka aktorów, wokół których niejako się wszystko kręci, a których można powiedzieć, wcześniej nie znałem.
Mowa o Katarzynie Wajdzie, Bartłomieju Kotschedoffie, Cezarym Łukasiewiczu i
Juliuszu Chrząstowskim. Jedynie przy nazwisku Łukasiewicz coś mi wcześniej świtało (chociaż może trochę mylnie, przez nazwisko pana Olgierda Łukaszewicza:) ) a pana Bartka kojarzyłem z Ataku Paniki, gdzie zwrócił moją uwagę swoją ciekawą i nieszablonową grą:)
Ogólnie cała czwórka, aktorsko zrobiła na mnie duże wrażenie. A pani Kasia dodatkowo swoją aparycją. To naprawdę interesującej urody kobieta.
Podsumowując. Dla mnie serial warty obejrzenia i godny polecenia. Czekam na drugi sezon.