Kto przyklepał taki szajs. Tego się nie da oglądać. Gra aktorska, nudne postaci, udźwiękowienie, fabuła to mam wrażenie, że w którąkolwiek stronę pójdzie, to wyjdzie straszny banał. Prowadzenie kamery momentami oklepane bardzo. Muzyka w intro Billie Eilish i umiejscowienie w Szczecinie, a poza tym nic, co by wskazywało na jakkolwiek ciekawy pomysł. Produkcja bardzo niskich lotów, tylko w lepszym opakowaniu. Najbardziej irytuje mnie pokazywanie kilka razy jakiejś kwestii, w razie gdyby widz przysnął na poprzedniej scenie, albo miał umysł 6-latka . Dobitnie ukazane sytuacje jak w jakimś Komisarzu Aleksie. Może przesadzę, ale jeszcze mi brakowało, żeby podejrzana postać szyderczo się uśmiechała pod nosem, jak nikt nie widzi, aby widz miał pewność, że coś ukrywa. To już lepszy był Klangor