Nie wiem co Wy oglądalnością ale drugi sezon jest o wiele słabszy i dużo mniej logiczny.
Wybuchł bunt, było ich kilku i jeszcze się porozdzielali. Zwroty akcji spoko ale większość z nich albo przewidywalna (jak zabicie tego June Be) albo kompletnie bezsensowne jak zdrada tego 001. Tak samo chłop myślał, że go wzięli i będą te same konkurencje... No raczej nie.
Ogólnie serial do obejrzenia przy piwku ale nic więcej.
Kolejna typowa Netfliksowa produkcja która jest typowym zapychaczem czasu.
No i ja podtrzymuje, że zakończenie serialu będzie takie, że takich gier jest więcej a kierują nimi pionki jak Ci żołnierze którzy wyglądają jak dzieci.
Szkoda kolejnego trochę spalonego pomysłu.